Odgracanie pomieszczenia gospodarczego
O takim pomieszczeniu marzy większość pań. Niepozorna komórka, w której można ukryć nie tylko przetwory, ale i nadmiar tekstyliów domowych, ułatwia funkcjonowanie domowników i pozwala zachować ład. Niestety często pokój gospodarczy po czasie zamienia się w graciarnię, w której składujemy dosłownie wszystko, co wpadnie nam do ręki. Tak też było w przypadku Mai Łaskawskiej. Mama Tosi i Janka pewnego dnia zauważyła, że w schowku zapanował chaos. Wśród słoików, ręczników i pościeli znalazły się także ubrania oraz rodzinne zdjęcia.
Sprawą tą postanowiła zająć się Ula Chincz. Pedantula zawitała do mieszkania mamy dwójki dzieci i zrobiła porządek.
- Na dobry początek muszę wyprowadzić wszystkie te rzeczy z pomieszczenia, posegregować je i podzielić kategoriami, a potem wprowadzić na nowo, na czysto – powiedziała.
Organizacja pomieszczenia gospodarczego
Ula Chincz zaczęła porządki od butów. Ekspertka wymyśliła praktyczny patent, jak zwiększyć przestrzeń, w której można przechowywać obuwie.
- W tym pomieszczeniu gospodarczym było bardzo dobrze zaplanowane pomieszczenie na buty. Jest tu wysuwana szuflada, wszystko widać, jak na dłoni, dużo się mieści, super sprawa. Postanowiłam zwiększyć powierzchnię przechowywania dwukrotnie za pomocą nakładek - powiedziała.
Kolejnym elementem była sekcja tekstylna. Na samej górze szafy Ula umieściła pościel, która nie jest używana na co dzień. Na składanych półkach specjalistka ułożyła ręczniki i ścierki kuchenne.
Rzeczy pana domu, czyli narzędzia do majsterkowania znalazły się w specjalnych pudłach. - Pogrupowałam je w cztery czarne pojemniki, żeby nie było widać, co jest dokładnie w środku. Te przedmioty nie prezentują się najlepiej, gdy są na widoku - dodała.
W białych pudłach znalazły się zaś dekoracje, torby, akcesoria do butów, bateria i mnóstwo innych drobiazgów.
- Gdy macie rzeczy w nieprzeźroczystych pudełkach, warto je opisać, choćby hasłowo - zasugerowała.
Ula zrobiła rodzinie także małą niespodziankę. Zdjęcia schowane po macoszemu w pomieszczeniu gospodarczym zawiesiła w pięknych ramkach w przedpokoju.
"OdgracaMy". Zgłoś się do programu
W nowym cyklu w Dzień Dobry TVN Ula Chincz odwiedza domy przytłoczone nadmiarem rzeczy. Pokazuje Polakom, jak poskromić chaos w ich własnych czterech kątach.
Jeśli chcesz, by Ula Pedantula pomogła odgracić Twoje mieszkanie, zgłoś się do nas! Opisz w kilku zdaniach, dlaczego to właśnie Ciebie powinniśmy odwiedzić. Dołącz zdjęcia swojego zabałaganionego mieszkania. Podaj adres i numer telefonu, pod którym będziemy mogli się z Tobą skontaktować.
Zgłoszenia należy przesyłać za pośrednictwem adresu mailowego: ddtvn@tvn.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 100-letni dom dróżnika odnalazł nowych właścicieli. "Remont wspominamy z rozrzewnieniem"
- Remont mieszkania - ile to kosztuje?
- Mieszkanie z historią w starej willowej dzielnicy Szczecina. "Wszystko było do remontu"