Wpływ pandemii na medyków
Okazuje się, że pandemia miała ogromny wpływ na zdrowie psychiczne lekarzy, pielęgniarek i ratowników. Przyjrzeli się temu badacze z Wrocławia, którzy zebrali dane od ponad dwóch tysięcy osób, 800 z nich to ratownicy, lekarze i pielęgniarki.
- U 60 procent medyków mieliśmy istotne kliniczne objawy psychiatryczne, z którymi powinni zgłosić się do psychologa czy do psychiatry – powiedziała w rozmowie z TVN24 Julian Maciaszek z Kliniki Psychiatrii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
W porównaniu z okresem sprzed pandemii wzrost tych objawów psychopatologicznych był znaczny, zdecydowanie wyższy niż u przedstawicieli innych zawodów. Główne dolegliwości to bóle głowy, zaburzenia lękowe, przewlekły stres, bezsenność czy brak energii.
Główną przyczyną strach
W czasie pierwszej fali medykom towarzyszył ogromny strach. Wszyscy obawiali się, że mogą zarazić członków rodziny. Kolejnym aspektem było długotrwałe przemęczenie i nieznajomość choroby. Wszyscy się jej uczyli, a tej sytuacji nie ułatwiał brak środków ochrony indywidualnej.
- Nie mieliśmy maseczek, fartuchów, gogli, rękawiczek. Zostaliśmy rzuceni na szerokie wody: róbcie coś, bo trzeba walczyć z pandemią – wspomina Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Umierało nie tylko wielu pacjentów, ale także medyków, od początku pandemii zmarło 500 pracowników ochrony zdrowia. W takich sytuacjach trudno opanować emocje, a przede wszystkim strach.
Autorzy badania apelują do medyków, żeby nie bali się prosić o pomoc.
Zobacz także:
- Beata Pawlikowska nigdy nie była na wakacjach all inclusive. "To zaprzeczenie życia"
- Wakacje 2021 w cieniu czwartej fali pandemii. Dokąd podróżować, a których krajów lepiej unikać?
- Czy uczniowie we wrześniu wrócą do szkół? Rada Medyczna wydała opinię
Zobacz wideo: Czy czeka nas czwarta fala pandemii?
Autor: Daria Pacańska