Wakacje to sezon ucieczek z domu. Najmłodsze dzieci mają mniej niż 6 lat

Dlaczego młodzi ludzie uciekają z domu?
Dzieci uciekają przez cały rok, ale latem robią to nieco częściej. Jakie są tego powody? Co należy zrobić, gdy nasza pociecha nie wraca do domu? I jak się zachować, gdy już się znajdzie? Zapytaliśmy o to koordynatorkę programu "Nie uciekaj" Fundacji ITAKA.

Ucieczki dzieci - statystyki

Z danych wynika, że w Polsce w 2020 roku łącznie zaginęło ok. 13 tys. osób, w tym ponad 2 tys. dzieci. W przypadku tych ostatnich 67 miało do 6 lat, 485 - od 7 do 13 lat, a ok. 1,5 tys. było w wieku od 14 do 17 lat. Od 19. roku życia obserwuje się stopniowy spadek liczby zaginięć.

- Rzeczywiście, ucieczki to narastający problem, który nie dotyczy - jak można przypuszczać - rodzin patologicznych, ale często rodzin dysfunkcyjnych - wyjaśniła Izabela Jezierska-Świergiel, koordynator programu "Nie uciekaj" Fundacji ITAKA.

Dane policji wskazują, że większość zaginionych zostaje odnaleziona w ciągu 48 godzin, natomiast 95 proc. dzieci i nastolatków z powrotem trafia do swoich domów po kilku dniach.

- Część z młodych ludzi jest odwożona przez policjantów, bo jest łapana na kradzieżach i rożnych sytuacjach, które powodują konflikt z prawem - powiedziała ekspertka.

Ucieczki dzieci - powody

Powodów ucieczek jest bardzo wiele. Najczęstsze z nich to: przemoc fizyczna i psychiczna w szkole lub w domu, bieda, molestowanie seksualne, bunt pokoleniowy, zbyt wygórowane oczekiwania otoczenia wobec nastolatka, brak akceptacji dla partnera czy partnerki młodego człowieka lub pierwsze zawody miłosne.

- Są jeszcze wakacyjne ucieczki, które różnią się od tych w ciągu roku chęcią podkreślenia swojej niezależności, przeżycia przygody. Są nastolatki z tzw. syndromem Jasia Wędrowniczka, które nie liczą się z tym, że rodzice w domu denerwują się, czekają, nie widzą, gdzie dziecko się znajduje. Ta chęć przeżycia przygody jest na tyle duża, że dziecko decyduje się przedłużyć sobie wyjazd lub udać się na koncert wbrew rodzicom - wyjaśniła ekspertka.

Ucieczka dziecka - co zrobić

W przypadku, gdy dziecko nie wraca do domu, należy zgłosić ten fakt policji i wcale nie trzeba czekać 24 godzin, o których się często mówi.

- To jest mit, który utrwalił się w amerykańskich serialach. U nas nigdy takiego przepisu nie było - wyjaśniła Izabela Jezierska-Świergiel.

Do zgłoszenia potrzebne będą: aktualna fotografia dziecka, jego dane, w tym numer telefonu komórkowego (o ile oczywiście młody uciekinier ma go ze sobą).

Jak zareagować po powrocie dziecka do domu

Specjalistka poradziła, aby - mimo wzburzenia - nie atakować nastolatka. Lepiej zdecydować się na spokojną rozmowę bez obecności osób trzecich, w której rodzice wyjaśnią, jak się czuli, gdy ich pociecha zniknęła z domu.

- Rozmowa taka ma spowodować, że dziecko nie ucieknie ponownie - wyjaśniła Izabela Jezierska-Świergiel.

Zobacz także:

Co roku w Polsce kilkanaście tysięcy osób znika bez śladu. "Część z tych osób nie odnajduje się nigdy"

Policja wznawia poszukiwania 14-letniej Darii. Wyszła z domu 25 lat temu i już do niego nie wróciła

Pomoc jasnowidzów przy szukaniu zaginionych zwierząt. "Ludzie na głowie stają, żeby znaleźć swoje pociechy"

Autor: Iza Dorf

podziel się:

Pozostałe wiadomości