Vito i Bella, czyli internetowi idole najmłodszych. Tę parę pokochały wszystkie dzieci

''Vito i Bella - internetowe idole najmłodszych'', reporter: Bartek Bandoła
Paulina i Adam wcielają się postacie Vita i Belli w popularnych grach komputerowych. Przygody wirtualnych bohaterów, którym użyczają głosu, zamieszczają w Internecie. Ich filmy zdobyły w sieci olbrzymią popularność, zwłaszcza wśród najmłodszych. Jak wygląda ich praca od kuchni?

Początek przygody z nagrywaniem

Adam przygodę z nagrywaniem pierwszych filmików zaczął 12 lat temu. Nigdy nie spodziewał się, że jego twórczość doceni tak duża liczba fanów, a kanał rozwinie się do tego stopnia. Z roku na rok tytułowy Vito coraz bardziej interesował się nagrywaniem, a kolejne filmy przynosiły mu wiele satysfakcji.

Jak przyznał, mimo doświadczenia woli nagrywać tylko swój głos, bez użycia kamery.

Lepiej się czuję, jak nagrywam bez kamery, jest to sam głos, lepiej się utożsamiam z tą postacią. Mogę się skupić na tym, co robię w grze, jak mam się zachowywać. Myślę, że dla dzieci nie ma dużego znaczenia, czy nas widzą, czy nie widzą

Do Adama dołączyła Paulina, zwana w sieci Bellą. Choć dziewczyna ma swój kanał, para zawsze nagrywa filmy razem. Ich grupa odbiorców to dzieci w wieku 8-10 lat.

Siedzimy obok siebie, nagrywamy, te nasze reakcje są na spontanie. Zmieniamy się w te postacie, tam jesteśmy Vito i Bella, zawsze jesteśmy weseli

- powiedział Adam.

Wspólne miejsce pracy

Ulubieńcy dzieci pokazali, jak wygląda ich miejsce pracy. Stanowisko, w którym nagrywane są wszystkie teksty, to wyciszony pokój. Monitor, aparat ze statywem, słuchawki i mikrofon to wyposażenie, dzięki któremu para może spokojnie pracować nad nowymi filmami.

Ciągle pamiętamy, że to wszystko jest dla dzieci, że to jest nasza grupa docelowa, więc uważamy na to, co mówimy, co pokazujemy

– zapewniła Paulina.

Co o swoich idolach myślą fani? Najmłodsi jednogłośnie przyznali, że nie ma w szkole osoby, która by ich nie znała. Dzieci uwielbiają poczucie humoru Belli i Vito i często gry traktują jak bajki.

Dzieci mogą go oglądać, bo nie przeklina, nie robi takich rzeczy, jak inni youtuberzy dla dorosłych czy nastolatków

– podkreślił Rysiu, uczeń szkoły podstawowej.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości