Rodzina Majdanów na pierwszych, wspólnych wakacjach. „Dojrzałe rodzicielstwo to pełna świadomość tego, co robisz”

Sierpień rozpieszcza nas piękną pogodą, która zachęca do spędzania czasu nad morzem. Z uroków Bałtyku postanowili skorzystać także Małgosia i Radek Majdanowie z dziećmi. To pierwsze ich wakacje w takim składzie. W Gdyni spotkała się z nimi Basia Pasek, której opowiedzieli o Henryczku i wspólnym wypoczynku.

Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan na wakacjach

Jak przyznaje Małgorzata Rozenek, ten rok jest specyficzny pod wieloma względami. Także inaczej niż w ubiegłych latach jej rodzina spędza wakacje. Pierwszym powodem jest oczywiście pandemia, drugim - niedawne narodziny Henryczka. Chłopczyk przyszedł na świat zaledwie dwa miesiące temu, dlatego rodzina zdecydowała się na wyjazd nad polskie morze. W pięknej Gdyni przywitała ich Basia Pasek. Jak się czują rodzice?

Bardzo szczęśliwi i niewyspani

- nie ukrywa Małgosia Rozenek-Majdan.

Henio często chce jeść, co wiąże się z pobudkami na karmienie. Jednak to nic w porównaniu z tym, jak kochanym jest dzieckiem.

Jego uśmiech nam wszystko rekompensuje

- zapewnia Radek Majdan, dla którego Henio jest pierworodnym synem.

Radosław Majdan o tacierzyństwie

Radosław Majdan twierdzi, że wszystko, co usłyszał od kolegów na temat przyjścia upragnionego dziecka na świat, ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Nie przeszkadzają mu ani nieprzespane noce, ani zmęczenie.

Wręcz tych pozytywnych, szczęśliwych chwil jest więcej. To jest pozytywne przewartościowanie

- mówi były piłkarz do szaleństwa zakochany w małym Henryczku.

Jego żona opowiada, że kiedy Radosław pierwszy raz wziął synka w objęcia, nie krył łez. Wzruszenie pojawia się nawet na samo wspomnienie tamtego momentu.

Łapię się na tym, że jak stoję na światłach, czy jestem na spotkaniu, to oglądam jego zdjęcia. Jak wracam do domu, to nie mogę się doczekać aż go zobaczę

- wyznaje szczęśliwy tata.