Rafał Królikowski we wzruszających słowach wspomina zmarłego brata. "Byłem zapatrzony w niego, byłem w nim zakochany"

Rafał Królikowski
Kamil Pikilkiewicz/East News
Rafał Królikowski rzadko wypowiada się w mediach na tematy osobiste. Aktor zrobił wyjątek i zdradził, jak wyglądały jego relacje ze starszym bratem, Pawłem Królikowskim. Mężczyzna do dziś nie może pogodzić się z jego śmiercią.

Paweł Królikowski - kiedy zmarł?

Paweł Królikowski to aktor z wielkim dorobkiem. Na ekranie zadebiutował w roli Chuligana w filmie "Dzień kolibra". Zagrał także w filmach "Zakład", "Pantarej", "Długi weekend", "Pitbull", "Pitbull. Nowe porządki", "Instynkt" oraz wielu serialach. Pasją do aktorstwa zaraził także najstarszego syna Antka.

Aktor zmarł w czwartek, 27 lutego. Przegrał walkę z nowotworem, z którym mierzył się przez kilka lat.

- Wszyscy staramy się tak żyć, żeby nie gasić ducha. Żeby Paweł cały czas był częścią naszego życia. Tego by chciał - mówiła Małgorzata Ostrowska-Królikowska w Dzień Dobry TVN.

Paweł Królikowski we wspomnieniach brata

Paweł Królikowski był cenionym aktorem, ale przede wszystkim niesamowicie lubianym człowiekiem, którego świat kultury i sztuki zapamięta jako człowieka z gigantyczną charyzmą. W rozmowie z "Vivą!" o relacji z bratem opowiedział Rafał Królikowski. Mężczyzna był jego przewodnikiem po życiu.

- Powiedziałem o tym na pogrzebie, chociaż nie lubię takich przemówień. Do końca więc nie wiedziałem, czy będę miał siłę się odezwać. Ale chciałem się z Nim pożegnać, powiedzieć po raz ostatni, co miałem w sercu. Że zawsze miałem starszego brata, a teraz już go nie mam. Że zawsze mogłem do niego zadzwonić. Rzadko się widywaliśmy, ale telefonicznie gadaliśmy dość często. W wielu sprawach się nie zgadzaliśmy, ale nigdy się z tego powodu nie kłóciliśmy - mówił aktor.

- Byłem zapatrzony w niego, byłem w nim zakochany. Stanowił mój wzór. Był takim bardem grającym na gitarze, piszącym wiersze. To on pierwszy zdał do szkoły teatralnej, pokazując, że zawód aktora jest dla nas – chłopaków z prowincji – osiągalny. I cały czas toczył walkę o siebie, o ten zawód i o bycie w tym świecie. Pokonywał wiele przeszkód, często miał pod górkę, ale się nie załamywał - dodał.

Zobacz także:

Zobacz wideo: Rafał Królikowski o Antku: Trzymam kciuki, żeby pokierował swoim życiem zawodowym i osobistym w fajną stronę

Autor: Oskar Netkowski

podziel się: