Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego z siedzibą w Bytomiu posiada trzy oddziały: w Jaworznie, Wodzisławiu Śląskim i Zabrzu. Te wszystkie jednostki stanowią trzon ratownictwa górniczego w Polsce.
Stacjonujący w nich ratownicy są w nieustannej gotowości na wezwanie. Kiedy takie dostaną od razu wbiegają do autobusu, który wiezie ich na miejsce zdarzenia. Przebierają się w jadącym na akcję pojeździe. Wybiegają z niego w pełni gotowy, by ratować ludzkie życia. W Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego stacjonują zawodowi ratownicy.
Ratownicy górniczy udzielają pomocy górnikom i kopalniom, które są zagrożone skutkami podziemnych pożarów, wybuchami kopalnianych gazów czy pyłu węglowego oraz innymi niebezpieczeństwami związanymi z pracami górników. Ratownicy przywracają również bezpieczeństwo po zajściu wyżej wymienionych zdarzeń. Prowadzą również działalność prewencyjną i szkoleniową w kopalniach.
Piotr Kraśko wziął udział w ćwiczeniach z ratownikami. Łatwo nie było!
To było jedno z moich najmocniejszych doświadczeń. To co przeżyłem pod ziemią było nieporównywalne z niczym. wielki szacunek dla wszystkich górników.
-podsumował Piotr po wykonanych zadaniach.
Zobacz też:
Ile (naprawdę!) zarabia górnik?
Na szychcie każdy może poczuć się przez chwilę górnikiem.
Ma prawie 70 lat i właśnie został modelem.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN