Rozważania dotyczące tego, czy jest pechowy, czy szczęśliwy warto zacząć od wyjaśnienia skąd w ogóle wziął się piątek trzynastego.
- mówi Maurycy Stanaszek.
Antropolog kultury dodaje, że według niego ta teoria jest mocno naciągana, ponieważ "obchodzenie" piątku trzynastego zaczęło się dużo później – między wiekiem XVIII a XX.
- dodaje.
Astrolog Merkurja Anna Grzywaczewska-Ciuciura opowiada, że w naszej kulturze liczba "12" jest uświęcona.
- mówi.
To nie oznacza jednak, że trzynastka automatycznie skazana jest na bycie pechową. Mamy dla was dobrą wiadomość.
- tłumaczy Anna Grzywaczewska-Ciuciura.
Skąd zatem wzięła się niechęć do piątku trzynastego? Według wszystkich antropologicznych, ezoterycznych tradycji, . Dawniej kobiety spotykały się tego dnia na "sabaciki" – plotkowały, odprawiały miłosne czary, rozmawiały o mężczyznach. piątek jest dniem poświęconym Wenus
- dodaje Astrolog Merkurja.
Zobacz też:
Horoskop na listopad. Czy będzie to najsmutniejszy miesiąc w roku?
Czego nie kupować kobietom? Zdradzają Majka Jeżowska i Karolina Pilarczyk
"Polska mowa, trudna mowa". Jak obcokrajowcy radzą sobie z językiem polskim?
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Anna Korytowska
Skąd się wziął piątek trzynastego?
Piątek 13-ego: pechowy, czy szczęśliwy?
Za taką tradycyjną przyczynę piątku 13-ego, jest rzekome aresztowanie Templariuszy 13 października 1307 roku. Tam chodziło głównie o to, że król Francji Filip V był im winny duże pieniądze i aresztował, oskarżając o zdradę, różne złe rzeczy
Ja bym raczej stawiał na tezę, że jest to połączenie dwóch negatywnie postrzeganych symboli. Zarówno piątku, przez chrześcijan uważanego za dzień, w którym zatryumfowało zło (…) Natomiast sama trzynastka w wielu kulturach jest symbolem chaosu, bo następuje po trzynastce, a więc przekracza się boski ład i porządek opierający się na liczbie dwanaście (…) Wydaje się, że to jest skumulowanie takich złych symbol
Tuzin został uświęcony przez naszą kulturę w Europie, oczywiście wszystko nam się opiera na dwunastce. 12 godzin dnia, 12 godzin nocy, 12 miesięcy, 12 wigilijnych potraw. My tę dwunastkę czcimy, to jest wibracja i energia, utrzymuje naszą kulturę w porządku
Pozwala nam wyjść poza to, co ustalone, i to co jest tym zhierarchizowanym porządkiem patriarchalnym Trzynastka jest bardzo dobrą wibracją. Pozwala nam wyjść poza rutynę.
Nie podobało się to panom i nie podobało się to tym, którzy celebrują władze patriarchatu. Połączenie tej trzynastki, czyli cyfry wyjścia poza porządek plus piątku, daje nam wybuchową energię, którą starano się ubrać w coś takiego, że czarownice w piątek 13 jeżdżą na sabaty, żeby spotkać się z szatanem i uprawiać czarną magię, uprawiać czysty satanizm, okultyzm