Patrycja Sołtysik o świętach bez męża
Mieliśmy nadzieję, że te święta będą inne. Że będziemy mogli spotkać się w gronie rodziny i przyjaciół. Tak jak dawniej. Niestety pandemia nie odpuszcza i krzyżuje nam plany. Patrycja Sołtysik w szczerym wpisie na Instagramie wyznała, jak ta sytuacja wpłynęła na jej rodzinę. Wspominając zeszłoroczne święta, opowiedziała o tych nadchodzących.
Nie spotkamy się też przez najbliższe dni z rodziną. Moje jutrzejsze urodziny oraz Wielkanoc spędzimy w duecie Mama i Staś. Ciężkie są takie momenty, rozłąki ... ale mimo wszystko wierzę, że za rok będzie już lepiej, normalniej, a teraz ... najważniejsze, że mamy siebie
- napisała.
Obserwatorki Patrycji Sołtysik, w komentarzach pod postem, który zamieściła, okazały jej wiele wsparcia.
- Ciężko...ale trzeba myśleć pozytywnie, ze życie wynagrodzi ta rozłąkę
- Kochana dacie rade ... ja już drugi rok tak spędzam swoje i córki urodziny .... niestety.... ale nadejdą lepsze dni
- Wiem, że jest trudno i źle, ale jeszcze chwilka w całym swoim życiu i będzie cudownie i znowu wszyscy razem
- pisały.
Patrycja Sołtysik o zakażeniu koronawirusem
W połowie marca Patrycja Sołtysik za pomocą mediów społecznościowych poinformowała, że niestety zaraziła się koronawirusem. - Mam COVID i niestety nie przechodzę go łagodnie – pisała. Izolację spędzała razem z synkiem Stasiem. - Andrzej profilaktycznie nie przyjechał na weekend do Krakowa i tym samym odizolował się od nas i jest zdrowy – poinformowała wówczas.
Dwa tygodnie później blogerka podzieliła się z obserwatorami dobrą wiadomością – razem z synkiem powoli wracają do zdrowia. Niestety izolacja jeszcze trochę potrawa. Życzymy dużo zdrowia i siły!
Ojcostwo według Andrzeja Sołtysika. Zobacz wideo:
Zobacz też:
Aleksandra Kwaśniewska pokazała archiwalne zdjęcie z Elżbietą II. "Nie zemdlałam przed królową"
Autor: Anna Korytowska