Karolina Piasecka - ofiara przemocy domowej na billboardach reklamujących rajstopy

Karolina Piasecka, ofiara przemocy domowej, na bilbordach promujących rajstopy, została przedstawiona jako przerażona kobieta z widocznymi śladami pobicia. Obok można przeczytać hasło: „Walcz o siebie. Ja to zrobiłam.” Czy kampania promująca w ten sposób rajstopy skłania do mówienia głośno o przemocy domowej czy bagatelizuje problem? Karolina Piasecka była gościem w studiu Dzień Dobry TVN.

Kampania społeczna czy sprzedaż?

To, że Karolina Piasecka została twarzą najnowszej kampanii reklamującej rajstopy, wzbudza wiele kontrowersji. Dwa lata temu kobieta opublikowała nagrania, na których było słychać jak jej były już maż, znany bydgoski polityk i były radny PiS, znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie

Ja byłam kobietą aktywną zawodową, byłam matką, wyglądałam zewnętrznie normalnie, jednak w domu byłam tłamszona i poniewierana przez męża i to jest ukazane. Jestem młodą osobą i tak wyglądałam – tłumaczy Piasecka i dodaje Uważam, że trzeba było pokazać drastyczny obraz po to, żeby zwrócić uwagę problem. Chciałam, przez ten drastyczny obraz, dotrzeć do kobiet, które jeszcze się nie odważyły poszukać pomocy

Gdzie leży granica między nagłaśnianiem ważnego problemu, a jego trywializacją na potrzeby kampanii marketingowej?

Dla mnie najważniejsze jest przesłanie do kobiet i dla mnie nie jest ważne czy to za pomocą wykorzystania produktu odzieżowego czy powiedzmy słodyczy – wyjaśnia Piasecka

W opinii psycholog Doroty Minty, uciekanie się do szokujących treści jest konieczne ze względu na otaczający nas natłok informacji i bodźców. Dzięki nim opuszczamy naszą sferę komfortu, co staje się bodźcem do refleksji. Zdaniem Minty i Piaseckiej, każdy sposób o mówieniu o przemocy domowej jest dobry.

W Polsce wciąż panuje przekonanie, że nie powinno się mówić o tym, co dzieje się w domu. Kobiety, które zdecydują się zabrać głos, są przez to potępiane przez otoczenie – dodaje psycholog.

Głośno o przemocy domowej

Sprawa przemocy domowej wobec Karoliny Piaseckiej była szeroko omawiana przez media po tym, jak kobieta opublikowała nagrania.

Ja k… mać się nie będę o ciebie prosił, szmato jeb…. Inne k… to by non stop p… stawiały za takie k… rzeczy. Cwe… jeb… Teraz Cię będę dalej bił – słychać na fragmencie nagrania.

Zarówno Piasecka jak i jej były mąż Rafał P. o tym, co działo się w ich domu, opowiedzieli reporterom Uwagi! TVN.

- Ja na tym nagraniu nie jestem sobą, naprawdę; i to nagranie tak naprawdę nie odzwierciedla mojej osobowości (….) – przekonywał dziennikarzy Rafał P.

Innego zdania był sąd, który skaza Rafał P. za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad żoną na dwa lata bezwzględnego więzienia.

Zobacz reportaż Uwagi! TVN: „Teraz będę cię dalej bił." Były radny PiS skazany za znęcanie się nad żoną

Autor: Gaba Kopyto

podziel się:

Pozostałe wiadomości