W Czechach pojawiają się głosy, które nawołują do zastrzelenia Emy. Polscy specjaliści z TPN przekonują czeskich przyrodników z Moraw, aby spróbowali odstraszać niedźwiedzicę od osiedli ludzkich i gospodarstw strzelając do niej gumowymi pociskami.
Filip Zięba, wicedyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, specjalista od niedźwiedzi:
Niedźwiedzica, której nadano imię Ema, dostała obrożę telemetryczną, dzięki której będzie śledzona jej wędrówka. Przeszkoliliśmy też kolegów z Czech, jak postępować w przypadku zbytniego zbliżania się niedźwiedzicy do ludzi. Pobraliśmy też próbki genetyczne, które zostaną poddane specjalistycznym badaniom
Czesi nie mają dużego doświadczeń, jeśli chodzi o postępowanie z problematycznymi niedźwiedziami, dlatego zwrócili się do nas o pomoc. W Tatrach każdego roku, zwłaszcza w okresie jesiennym, niektóre niedźwiedzie zbytnio zbliżają się do osiedli ludzkich w poszukiwaniu pożywienia" – wyjaśnił wicedyrektor TPN
Zobaczcie też film z młodymi niedźwiedziami opublikowany przez Nadleśnictwo Baligród: Małe niedźwiadki przychodzą na świat w styczniu...szybko przybierają na wadze żywiąc się jedynie mlekiem matki...wnet ruszą za swoimi matkami w pierwsze długie wędrówki... Uważajmy !!!! W razie spotkania niedźwiedzicy z potomstwem, wycofajmy się, by zejść im z pola widzenia...w tym okresie potrafią być szczególnie niebezpieczne !!!! Kazimierz Nóżka
(źródło: PAP)
Autor: Filip Yak
Źródło zdjęcia głównego: Fot. Getty Images/praetorianphoto
podziel się: