Kabula jest albinoską. Z powodu swojej inności została okaleczona, ponieważ duża część mieszkańców Tanzanii wciąż wierzy, że talizmany z części ciała ludzi dotkniętych albinizmem przynoszą szczęście i dobrobyt. Pewnego dnia trzech mężczyzn wtargnęło do domu rodziny Kabuli i odrąbało jej prawą rękę. W trosce o życie dziewczyny mama wysłała ją do ośrodka, w którym dzieci z albinizmem są chronione.
Martyna Wojciechowska poznała Kabulę podczas nagrywania jednego z odcinków programu "Kobieta na krańcu świata". Dziewczyna miała wtedy 13 lat i była zła na świat za krzywdy, których doznała. Podróżniczka wzruszona losem młodej Tanzanki postanowiła jej pomóc i ją zaadoptowała.
Ukończenie szkoły
Dziś Kabula jest już dorosłą kobietą i właśnie skończyła naukę w szkole.
Na początku nie było łatwo, ponieważ większość osób mnie nie akceptowała. Pierwszy raz doświadczyłam dyskryminacji chyba w czasie przerwy w lekcjach. Mimo wszystko nie pozwoliłam się złamać i uczyłam się dla siebie
- powiedziała.
Kabula skończyła szkołę z wyróżnieniem. W trakcie uroczystości dyplomy odbierała czterokrotnie, wśród nich ten najważniejszy - za wybitne osiągnięcia w nauce.
Jestem bardzo dumna z córki. To była wspaniała uroczystość. Przyszło wielu jej przyjaciół. To dla nas wielki dzień
- powiedziała mama dziewczyny, Lemi Ngwambeleja.
Z Kabuli jest także dumna Martyna:
Ona jest najdoskonalszym dowodem na to, że niemożliwe nie istnieje, bo jeśli ona - z małej miejscowości, przy takich wyzwaniach fizycznych, z którymi musi się zmagać, może być najlepszą uczennicą, jeśli może szyć, używając tylko jednej ręki, jeśli może spełniać swoje marzenia, to każdy może to zrobić
- stwierdziła podróżniczka.
Marzenia o prawie
To jednak nie koniec edukacji Kabuli. Dziewczyna chciałaby zostać prawnikiem, aby wspierać potrzebujących.
Chciałabym pomagać dzieciom z albinizmem. Kiedy one spełnią swoje marzenia, to też będą mogły pomagać innym. (...) Będą dawać przykład. Inni ludzie z różnymi niepełnosprawnościami będą mogli się od nich uczyć
- stwierdziła.
Dom dla nastolatków z alpinizmem
Dzięki zaangażowaniu Martyny Wojciechowskiej, stowarzyszenia Misji Afrykańskich oraz pomocy ludzi powstaje dom dla dzieci z albinizmem, w którym zamieszka także Kabula, a z czasem będzie tu prowadzić swoją kancelarię.
Głównym celem tego domu jest przyjęcie młodzieży albinowskiej i danie jej szansy na bardzo dobrą edukację na szczeblu szkoły średniej
- powiedział ks. Janusz Machota ze stowarzyszenia.
Podziękowania
Kabula otrzymała wiele wsparcia od ludzi dobrej woli, którzy wpłacali pieniądze na jej edukację oraz budowę domu.
Chciałabym powiedzieć (...) po prostu "dziękuję". Wiem, że samo "dziękuję" to za mało, ale jestem naprawdę wdzięczna. To dzięki tym ludziom mogłam osiągnąć sukces
- powiedziała.
Fundacja UNAWEZA
Kabula była inspiracją do założenia przez Martynę Wojciechowską Fundacji UNAWEZA, której celem jest wspieranie kobiet poznanych przez podróżniczkę w trakcie realizacji programu "Kobieta na krańcu świata".
Obecnie naszym najbardziej pilnym projektem jest budowa domu z albinizmem w Tanzanii, o którym było w materiale. W tej chwili mamy już pięć podopiecznych i tych dzieciaków mam nadzieję będzie więcej. (...) Potrzebujemy jeszcze około 200 tys. zł
- powiedziała w naszym studiu Martyna.
UNAWEZA to słowo pochodzące z suahili i w dokładnym tłumaczeniu oznacza "you can", czyli "możesz". Informacje o zbiórce można znaleźć na stronie fundacji: https://www.unaweza.org/
>>> Zobacz także:
- Podróże solo w kobiecym wydaniu. "Nie daj się zniechęcić"
- Martyna Wojciechowska publikuje zdjęcie „przybranych dzieci” na Instagramie
- Tam poluje się na ludzi!
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Iza Dorf