Maria Konarowska zakończyła karmienie piersią. W sieci podzieliła się przemyśleniami

Maria Konarowska jakiś czas temu poruszyła w sieci temat ostatniego karmienia dziecka piersią. Aktorka zastanawiała się nad odpowiednią chwilą na to, aby rozpocząć nowy etap. Po 21 tygodniach z sukcesem udało się zmienić dotychczasowe nawyki, a swoimi przemyśleniami na ten temat, Maria podzieliła się w mediach społecznościowych.

Maria Konarowska kończy karmić piersią

Karmienie dziecka to ważna sprawa dla każdej mamy. Pierwsze pytania nasuwają się zaraz po porodzie: jak, kiedy i co ile godzin? Z kolei później kolejnym problemem jest to, jak odstawić dziecko od piersi. Etap ten jest dość problematyczny nie tylko dla malucha, ale również dla samej mamy. Wie coś o tym Maria Konarowska, która w 2019 roku powitała na świecie córkę Gaję. Aktorka od jakiegoś czasu informowała w sieci o chęci zmiany nawyków żywieniowych u dziewczynki. Na Instagramie opisała cały proces. Obecnie mija tydzień od ostatniego karmienia piersią.

- No to chyba mogę powiedzieć, że to JUŻ. Minął tydzień od tego, ostatniego karmienia (21 miesięcy nam stuknęło) i mojej rozmowy z Gają, że coś się kończy, a coś innego zaczyna… Wyjazd był dobrym pomysłem i jedyną opcją w naszym przypadku, żeby ten proces się powiódł. Nie chcę się tu rozpisywać o szczegółach tej podróży, bo mówiłam sporo na instastory - rozpoczęła.

W dalszej części aktorka zwróciła się do mam i dodała im otuchy. Jak przyznała, nie ma sensu wzorować się na innych i słuchać rad "doświadczonych" kobiet, bo każda z nas jest inna. Jedynym dobrym rozwiązaniem jest kierowanie się głosem serca, który podpowiada nam, co jest najlepsze dla naszego dziecka. Gwiazda zwróciła także uwagę na błędy. Jak stwierdziła, są one potrzebne każdemu, bo to właśnie podczas małych potknięć uczymy się najwięcej.

Chciałabym tutaj powiedzieć mamom kończącym karmienie, zaczynającym karmienie czy tym niekarmiącym piersią w ogóle, że WSZYSTKO, co zdecydujecie i jak zdecydujecie przeprowadzić wasze doświadczenia, jest dla was najlepszą i jedyną słuszną decyzją. Nie ma jednej drogi do niczego. Nie ma jednego rozwiązania ani jednego właściwego patentu na NIC. Pytajcie innych o ich doświadczenia i słuchajcie, co na ten temat podpowiada wam ciało, serce, dusza, intuicja… nieważne jak nazywacie ten głosik, który jest najcichszy, ale wiedzący najlepiej… nawet jeśli podszeptuje coś, co potem nazwiecie "błędem", to ten "błąd" jest WASZ i widocznie był potrzebny do głębszego zrozumienia SIEBIE

- dodała.

Maria Konarowska rozpoczyna nowy etap

Na sam koniec Maria przyznała, że jest szczęśliwa, gdyż wraz z córeczką rozpoczyna nowy etap. Gaja podczas odstawiania piersi wykazała się cierpliwością, zrozumieniem i zaufaniem.

- Jestem szczęśliwa, że rozpoczynamy nowy etap, trochę smutna, ale codziennie bardziej utwierdzona w tym, że to była dobra decyzja, że to był już CZAS. Obie jesteśmy jakby bardziej dorosłe teraz, a ja przekonałam się jeszcze bardziej, że mogę zaufać swojemu dziecku i że ona tyle już rozumie… Gaja była taka niesamowita w tym wszystkim. Dzielna, rozumiejąca, ufająca. Razem nauczyłyśmy się te trudniejsze momenty rozwiązywać inaczej niż dotychczas i to jest coś, czego nie da się opisać #nowyrozdział - podsumowała.