Marcin Prokop zażartował z kolegi: "Jeździ jak Hołownia po episkopacie"

Marcin Prokop
Piotr Bławicki/East News
Marcin Prokop jest jednym z najbardziej lubianych dziennikarzy w Polsce. Sympatię widzów wzbudza zwłaszcza wtedy, gdy występuje u boku Doroty Wellman. Prowadzący od ponad 13 lat tworzą telewizyjny duet w Dzień Dobry TVN. Marcin zasłynął także w sieci. Na swoim profilu na Instagramie co rusz żartuje i pokazuje kulisy życia prywatnego. Tym razem zażartował z dawnego kolegi z pracy.

Marcin Prokop – kariera

Urodzony 14 lipca 1977 roku w stolicy Marcin wychowywał się na Grochowie. Skończył studia w Wyższej Szkole Ubezpieczeń i Bankowości w Warszawie, na kierunku finanse i bankowość, dzięki czemu uzyskał tytuł specjalisty ds. marketingu bankowości elektronicznej. Pracował nawet w jednym z polskich banków, ale został zwolniony i wtedy rozpoczęła się jego przygoda z dziennikarstwem.

Zaczynał w prasie, a następnie pracował w wytwórni muzycznej. Był też m.in. dyrektorem marketingu oraz dyrektorem generalnym Wydawnictwa Machina Press. W telewizji zadebiutował w 2001 roku na antenie MTV Polska. W latach 2004–2007 pracował w TVP2, a od września 2007 roku współprowadzi Dzień Dobry TVN. Od początku jego telewizyjną partnerką jest Dorota Wellman, z którą zna się od 20 lat. Razem prowadzili też "Clever – widzisz i wiesz" (2008).

- Na początku nie lubiłam Marcina. Za całokształt. To był taki kogut, chodził, wszystkie kobiety były jego. (…) Erotoman-gawędziarz z folklorem związany – wspominała Dorota Wellman w wywiadzie dla dziendobry.tvn.pl.

We wrześniu 2008 roku Marcin Prokop i Szymon Hołownia zostali prowadzącymi "Mam Talent!". Panowie byli też gospodarzami programu "Mamy Cię!" w 2015 roku.

Marcin prowadził również teleturniej TVN "Milion w minutę", a także programy TVN Turbo: "Motoszoł" (2008), "Turbo ring" (2008) i "Automaniak" (2009, 2013, 2015). W listopadzie 2020 roku na antenie TVN pojawił się kolejny program z Prokopem w roli prowadzącego – "Lego Masters".

Marcin Prokop żartuje z Szymona Hołowni

Dziennikarz dał się poznać także internautom. Jego profil na Instagramie śledzi ponad 600 tys. osób. To właśnie przed tą publiką Marcin Prokop pochwalił się niewybrednym żartem. Zresztą spójrzcie sami:

- Zdjęcie motywacyjne z cyklu "nie ma rzeczy niemożliwych". Skoro mnie udało się zmieścić do mclarena gt, to znaczy, że ty też możesz wszystko - zaczął prowadzący Dzień Dobry TVN.

- PS: Znakomite auto. Jeździ jak Hołownia po episkopacie . Gdybyście jednak chcieli spytać, czy było mi wygodnie, odpowiedziałbym kilkoma obrazkami, zamiast słów... - dodał.

Fani chętnie komentowali ten wpis. W komentarzach czytamy: "Hołownia po episkopacie...? Dzięki, udławiłabym się ? ", "Propsuję odpowiedź za pomocą obrazów ", "Wejść to wejść. A jak wyjść ??? ".

Zobacz też:

Zobacz wideo: Marcin Prokop i Dorota Wellman o kulisach pracy

Autor: Oskar Netkowski

podziel się:
Prowadzący:

Pozostałe wiadomości