Maja Bohosiewicz, Olga Frycz i Agata Rubik odwiedziły Zofię Zborowską. Opublikowały urocze zdjęcie. "Zosia się zgodziła"

Zosia Zborowska
Tomasz Urbanek/East News
Zosia Zborowska i Andrzej Wrona spodziewają się dziecka - od kiedy podzielili się z fanami tą radosną nowiną, temat ciąży Zosi nie przestaje elektryzować rodzinę, znajomych i fanów aktorki. Ostatnio odwiedziły ją znane koleżanki. Maja Bohosiewicz opublikowała nawet pamiątkowe zdjęcie.

Zborowska, Bohosiewicz, Frycz i Rubik: przyjaciółki w show biznesie

O tym, że dziewczyny się przyjaźnią wiadomo już od dawna. Zborowska wielokrotnie wspominała, że Maja swatała ją z Andrzejem Wroną. Wesele Mai było jedną z pierwszych imprez, na których Zosia pojawiła się z przyszłym mężem. Dziewczyny często się spotykają, pozują do wspólnych zdjęć, nagrywają stories. Teraz, kiedy Zosia jest w ciąży, dzielą się z nią też pewnie spostrzeżeniami na temat macierzyństwa. Olga jest mamą Janiny, a Maja i Agata mają dwoje dzieci, mogą więc pomóc przyjaciółce przygotować się do nowej roli w jej życiu.

Bohosiewicz: "Kto nie złapie ciężarnej za brzuszek tego szczęście nie spotka"

Przyjaciółka Zosi wykorzystała post do podzielenia się z fanami ważną refleksją. W społeczeństwie nadal pokutuje przekonanie, że złapanie ciężarnej za brzuszek przynosi szczęście. Z tego powodu czasem bezrefleksyjnie dotykamy krągłości, nie zastanawiając się nad tym, że przyszła mama może nie życzyć sobie takiego kontaktu.

Zosia się zgodziła żeby ją trzymać za brzuch choć zwyczaj jak obcy łapią jest straszny

- napisała w poście Maja. W komentarzach odpowiedziała jej nie tylko Zborowska, ale także Agata Rubik, która powstrzymała się od przytulania do brzucha przyjaciółki. - Aż dziwne, że Wam Zosia rączek nie pogryzła, chyba Was bardzo lubi. Ja dla bezpieczeństwa chwyciłam nieco wyżej... - napisała żona Piotra Rubika. Udział w dyskusji wziął też przyszły tata, Andrzej Wrona: - A faceta, który będzie ojcem za co się łapie? - zapytał przekornie.

Zobacz wideo: Jak w efektowny sposób powiedzieć bliskim o ciąży?

Zobacz więcej:

Autor: Katarzyna Lackowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości