Rzecznik Komendy Głównej Policji przekazał, że policjanci w ostatnim czasie otrzymali sygnały o przypadkach oszustw związanych z pojawieniem się w Polsce zachorowań na koronawirusa.
W sieci pojawiły się oferty sprzedaży środków m.in. amuletów czy cudownych herbatek, które mają rzekomo uchronić przed zachorowaniem na koronawirusa, czy też w przypadku zarażenia spowodować cudowne ozdrowienie
- poinformował we wtorek PAP rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka
Nieuczciwi sprzedawcy i fałszywe informacje o koronawirusie
Problem dotyczy nie tylko nieuczciwych sprzedawców, ale i podszywania się pod Służby Sanitarne i Ministerstwo Zdrowia oraz inne instytucje i organizacje, które walczą z rozprzestrzenianiem się i szerzeniem koronawirusa. Odnotowano przypadki nieuczciwych ofert i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji dotyczących właśnie ewentualnych metod leczenia tego wirusa
- dodał policjant.
Inspektor przestrzegł przed tego typu oszustami.
Nie dajmy się zwieść, nie kupujmy cudownych środków, mających nas rzekomo uchronić, przed zachorowaniem na koronawirusa czy nagle uzdrowić. Nie wpuszczajmy też takich osób do swoich domów i o każdym tego typu przypadku informujmy policję
- zaapelował.
Przypomniał, że aktualnych informacji na temat wirusa należy szukać tylko na sprawdzonych i oficjalnych stronach internetowych Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego, Państwowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH, Światowej Organizacji Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia.
Pomoc zamiast histerii
Organizacja non profit "W imieniu" opublikowała w mediach społecznościowych prośbę, aby w tym szczególnym czasie, zwrócić uwagę na sytuację starszych sąsiadów.
Panika w związku z koronawirusem może najbardziej uderzyć w starsze osoby, które mogą się bać wyjść po zakupy czy apteki. Także dlatego, że są najbardziej narażone na zachorowanie. Pokażmy naszym starszym sąsiadom, że nie są sami
- czytamy we wpisie.
Pomysł, na okazanie wsparcia starszym osobom, zrodził się w sercu mieszkanki warszawskiego Mokotowa, która wraz ze swoją kilkuletnią córką napisała i wywiesiła na klatce ogłoszenie. Pisany odręcznie plakat, ozdobiony rysunkami dziewczynki, informuje o tym, że jeśli któryś z ich sąsiadów obawia się koronawirusa, woli zostać w domu, a potrzebuje pomocy np. przy zakupach, to jest ktoś, kto chętnie się tym zajmie. Ogłoszenie wzbudziło ogromne zainteresowanie wśród internautów. Zdjęciem plakatu chętnie dzielą się użytkownicy mediów społecznościowych. Wiele osób podchwyciło pomysł i przyłącza się do sąsiedzkiej pomocy.
Wydrukuj plakat
"W imieniu" stworzyło ogłoszenie w wersji elektronicznej. Gotowy plakat można wydrukować, wpisać swój numer telefonu lub numer mieszkania, wywiesić na klatce schodowej i w ten sposób okazać sąsiedzką solidarność. Plakat jest dostępny tutaj .
Aby okazać wsparcie, wystarczy:
- wydrukować plakat;
- wpisać swój nr mieszkania lub/i telefonu;
- przykleić na klatce.
To niewiele, ale wystarczy, żeby okazać solidarność.
- napisało "W imieniu".
Zobacz też:
Lekarz o koronawirusie: „Nie taki straszny. Damy sobie z nim radę”
Świat walczy z koronawirusem. Jakie środki są podejmowane?
Prezydent podpisał specjalną ustawę w sprawie koronawirusa. Co przewidują jej zapisy?
Autor: Jola Marat
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto