Kiedy wszyscy chętni Polacy będą się mogli zaszczepić przeciw COVID-19? Rząd zna termin

szczepionka
skaman306/ Getty Images
Źródło: Moment RF
Naukowcy przekonują, że zaszczepienie przeciw COVID- 19 jak największej grupy społeczeństwa sprawi, że uzyskamy odporność zbiorową. W efekcie - zapanujemy nad epidemią. Kiedy stanie się to w Polsce? Kiedy wszystkie osoby chętne do szczepienia będą mogły to zrobić?

Szczepienia przeciwko COVID-19 w Polsce

Rząd będzie chciał "zapanować nad pandemią" w 2021 r. Taką deklarację złożył szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

- W konsekwencji oznacza to, że do końca 2021 r. wszystkie osoby, które będą chciał się zaszczepić, będą miały taką możliwość - zapowiedział szef KPRM w publicznym radiu. Jak dodał, to, czy nastąpi to w III czy w IV kwartale, będzie zależało od wywiązania się przez producentów z deklaracji dostarczania odpowiedniej ilości szczepionek.

Przypomniał jednocześnie deklaracje rządu, że w I kwartale zaszczepionych ma zostać ok. 3 mln Polaków, a Polska ma otrzymać ok. 6 mln szczepionek. Zapewniał również, że każda osoba, która otrzymała pierwszą dawkę szczepionki, otrzyma również drugą.

Minister Dworczyk wykluczył, jakoby polski rząd zamierzał kupić rosyjską szczepionkę Sputnik V.

- Zakupu szczepionki Sputnik V nie przewidujemy, natomiast analizujemy możliwość pozyskania szczepionek - dodał.

Czy szczepionka AstraZeneca jest bezpieczna?

Polska w ubiegłym roku zdecydowała się przystąpić do solidarnościowego unijnego mechanizmu pozyskiwania szczepionek.

- Dzisiaj widzimy, że nie jest to najbardziej doskonałe rozwiązanie - przyznał minister Dworczyk, nawiązując do opóźnień w dostawach szczepionek.

- Rząd nie wyklucza pozyskania szczepionki również innymi kanałami niż obecne - poinformował szef Kancelarii Premiera.

Dopytywany o szczepionkę firmy AstraZeneca, którą na razie w Polsce będą szczepione osoby przed 60. rokiem życia, stwierdził, że decyzja należy w tym przypadku do poszczególnych rządów. Podkreślał, że nie jest to kwestia negatywnego wpływu na osoby po 60. roku życia tej szczepionki, lecz niedostatecznej liczby badań w tej grupie wiekowej.

- Ta bariera wieku lat 60. została przyjęta, co nie zmienia faktu, że na pewno AstraZeneca będzie robiła dodatkowe badanie i zapewne wtedy ta granica wieku zostanie zlikwidowana - powiedział Dworczyk. Przekonywał, że ta szczepionka jest wykorzystywana w wielu krajach, a w Wielkiej Brytanii bez granicy wiekowej i zapewniał, że jest ona bezpieczna i skuteczna.

- Trzeba patrzeć na dane producenta i tutaj rzeczywiście, jeśli chodzi o skuteczność ochrony przed zakażeniem, to ona jest nieco niższa niż w przypadku szczepionki firm Pfizer czy Moderna, ale za to jest 100 proc. skuteczność, jeśli chodzi o uchronienie przed ciężkim przebiegiem choroby - powiedział szef KPRM.

Zapytany o liczbę odczynów niepożądanych po szczepieniach przeciw COVID-19, Dworczyk odparł, że nie ma tu różnic w stosunku do innych szczepień.

Nauczyciele chcą się szczepić, ale... "Wolałabym inną szczepionkę, o wyższej skuteczności". Zobacz wideo:

x-news

Zobacz też:

Rząd ukróci fikcyjne zwolnienia lekarskie. Kiedy wejdą w życie nowe przepisy?

Rekordowy finał akcji #TVNpomagajmysobie. Ponad 2 mln zł na posiłki dla potrzebujących

Miesiąc po brexicie - jak zmieniło się życie Polaków w Wielkiej Brytanii? "Jest teraz dużo ciężej"

Autor: Luiza Bebłot

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości