Kasia Moś znów udowodniła swoją miłość do czworonogów. Artystka uratowała kolejne bezbronne zwierzę

Kasia Moś jest przyjaciółką czworonogów. Artystka pod swój dach przygarnęła dziesięć psów i dziewięć kotów. Podczas rozmowy z Sandrą Hajduk przyznała, że nie zapomina też o innych zwierzętach. Jakiś czas temu wokalistka adoptowała byka. Jak to się stało i gdzie znalazła dla niego miejsce do życia?

Kasia Moś – pomaga zwierzętom

Kasia Moś słynie z pomocy zwierzętom. Artystka publicznie mówi o tym, że los czworonogów nie jest jej obojętny. Już od dziecka rodzina wpajała artystce, że obok krzywdy nie przechodzi się obojętnie. Obecnie Kasia opiekuje się dziesięcioma psami i dziewięcioma kotami. Jakiś czas temu artystka wyznała, że jej grono czworonogów powiększyło się o nowego przyjaciela. Kasia wykupiła byka, który miał trafić do rzeźni.

Wykupiłam go z rzeźni. Mieszka sobie aktualnie w przystani nad Notecią

– przyznała w rozmowie z Sandrą Hajduk.

Marzenie o miejscu dla bezdomnych zwierząt

Artystka na pytanie czy zamierza jeszcze powiększyć swoje grono pupili, przyznała, że póki co musi się powstrzymywać. W chwilach, gdy zmuszona jest do wyjazdu, czworonogami opiekuje się jej mama. Gwiazda nie chce dorzucać rodzicielce kolejnego obowiązku. Kasia przyznała równocześnie, że gdyby tylko wygrała większą sumę pieniędzy, przeznaczyłaby ją na przytułek dla bezdomnych zwierząt.

Tych zwierząt wystarczy. Chyba, że wygram w totka. To wtedy otworzę przyjemne miejsce dla zwierząt

– dodała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz także:

Laureaci festiwalu Mastercard Off Camera. Poznaj wschodzące gwiazdy polskiego kina

Królowa jesiennych stołów, czyli jak wyhodować dynię o imponujących rozmiarach?

Dyrektor muzeum w Auschwitz apeluje o ułaskawienie nastolatka z Nigerii. Chce odsiedzieć za niego część kary

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości