Czułam, że się oczyściłam po ciężkim okresie prywatnym, który odbił się na mojej karierze sportowej. Teraz czuję, że powróciłam w starym stylu!
- mówiła mistrzyni Joanna Jędrzejczyk w Dzień dobry TVN
Czekam na walkę o pas mistrzowski.
- dodała.
Fanów poruszyło nie tylko fantastyczne zwycięstwo J.J., które odniosła mimo kontuzji stopy, ale też fakt, że po walce Joanna pospieszyła pocieszać zapłakaną rywalkę.
My się bardzo z Michelle lubimy. Wspieram ją. Jest wspaniała mamą, żoną i reprezentantką MMA.
- powiedziała Joanna Jędrzejczyk.
Walka Michelle Waterson
Już w pierwszej rundzie Jędrzejczyk mocno zaatakowała, a jeden z ciosów trafił rywalkę w nos, który zaczął krwawić. Kolejne odsłony były tylko potwierdzeniem jej dominacji. Rywalka też miała swoje chwile ataku, ale niewiele z nich wynikało.
Teraz Jędrzejczyk prawdopodobnie będzie mogła walczyć o mistrzowski pas w wadze słomkowej, który obecnie jest w posiadaniu Weili Zhang.
To była pierwsza walka Jędrzejczyk w tym roku. Po raz ostatni zaprezentowała się kibicom na gali w Toronto w grudniu 2018. Wówczas przegrała w starciu o pas wagi muszej z reprezentantką Kazachstanu Walentiną Szewczenko. Teraz wraca do wagi słomkowej, czyli kategorii, gdzie jeszcze dwa lata temu była absolutną mistrzynią.
Polka była mistrzynią amerykańskiej organizacji UFC od marca 2015 roku do listopada 2017 roku i w tym czasie aż pięć razy broniła pasa.
"Jeśli z nogą wszystko będzie ok, to jestem gotowa walczyć o pas jeszcze w tym roku" - powiedziała po pojedynku.
Gala UFC Fight Night 161, gdzie główną atrakcją była właśnie walka Polki z Waterson, odbyła się w hali Amalie Arena w Tampie. To zaledwie trzy i pół godziny jazdy autem od Coconut Creek, gdzie Jędrzejczyk trenuje w barwach klubu American Top Team. Nasza rodaczka cieszyła się, że na trybunach oprócz boksera Adama Kownackiego, znajomych i rodziny zasiadło mnóstwo ludzi.
Jędrzejczyk kontrolowała walkę, mimo iż od końca drugiej rundy walczyła z kontuzją prawej stopy. Wcześniej właśnie tej kończyny używała do zadawania bolesnych uderzeń na udo i łydkę Waterson.
Waterson nie miała pomysłu na agresywniejszą Polkę i oprócz dwóch prób duszenia od tyłu praktycznie jej nie zagroziła. W przeciągu całej walki wyprowadziła 174 uderzenia, z czego 78 mocno skutecznych. W efekcie werdykt sędziowski mógł być tylko jeden: jednogłośne zwycięstwo Polki.
"Nie przyjechałam tu, aby zebrać lanie. Przyjechałam, aby wygrać. Ale popełniłam kilka kosztownych błędów. Wiem, co źle zrobiłam. Muszę teraz wrócić do tablicy i niejako rozpocząć od nowa" - powiedziała 33-letnia Amerykanka ze łzami w oczach.
To nie przeszkodziło jej w wymienieniu się po walce koszulkami i serdecznym wyściskaniu z Jędrzejczyk, która mimo bolesnej kontuzji tryskała dobrym humorem. Polka wie, że stoi teraz na dobrej drodze do odzyskania pasa wagi słomkowej, który obecnie znajduje się w rękach Chinki Weili Zhang.
Joanna Jędrzejczyk - sylwetka
Joanna Jędrzejczyk przyszła na świat w Olsztynie, 18 sierpnia 1987 roku. Jest polską zawodniczką takich dziedzin sportowych jak boks, muay thai, kick-boxing oraz MMA. Jest trzykrotną zawodową mistrzynią świata, trzykrotną Europy czy też pięciokrotną mistrzynią Polski w boksie tajskim. Wicemistrzyni Polski w amatorskim boksie z 2011. Pierwsza Polka w organizacji MMA – Ultimate Fighting Championship UFC oraz mistrzyni tejże organizacji w wadze słomkowej (do 52 kg) w latach 2015–2017.
Autor: Gaba Kopyto