Jest coraz więcej osób, które twierdzą, że kosmetyki takie jak szampon czy odżywka do włosów to wymysł współczesności i ery konsumpcjonizmu, a sama woda wystarczy, żeby oczyścić skórę głowy i włosy. Choć jest to metoda budząca sporo kontrowersji, to trudno nie przyznać jej zwolennikom racji w wielu kwestiach. Zobacz, jakie są wady i zalety mycia włosów samą wodą.
Więcej:
- Ciąża a farbowanie włosów – co powinnaś wiedzieć?
- Jak pozbyć się siwych włosów?
- Kiedy kobieta zmienia fryzurę?
Na czym polega mycie włosów samą wodą?
Fryzjerzy zalecają mycie włosów nie częściej niż 2–3 razy w tygodniu. Szczęśliwcy, którzy nie mają problemów z przetłuszczającymi się włosami, mogą fundować im kąpiel tylko raz w tygodniu. Zbyt częste mycie głowy przynosi bowiem skutki odwrotne do zamierzonych: włosy stają się słabe, wypadają i nabierają skłonności do przetłuszczania. Dzieje się tak dlatego, że detergenty używane do oczyszczania włosów i skóry głowy zawierają substancje, które zaburzają naturalną gospodarkę sebum i podrażniają skórę głowy . Tymczasem sebum to nic złego. Jest naturalnym sposobem skóry głowy na nawilżenie włosów i stworzenie bariery ochronnej. Usuwane zbyt agresywnie, na przykład w wyniku stosowania szamponów z SLS i SLES, jest przez organizm produkowane intensywnej, co prowadzi do obciążania włosów i sprawia, że przetłuszczają się błyskawicznie.
Zobacz także: Czym się zajmuje trycholog? Czy warto iść do trychologa?
To właśnie z powodu takich problemów, wynikających ze stosowania nieodpowiednich kosmetyków, trend na mycie włosów samą wodą zyskał na popularności. Polega on na stopniowym odstawianiu wszelkich kosmetyków do mycia i pielęgnacji włosów i zastępowaniu ich naturalnymi produktami stosowanymi w kuchni (sodą oczyszczoną i octem jabłkowym), a w końcowym etapie – na używaniu do mycia wyłącznie wody. Nie jest to łatwy proces, ponieważ włosy „doznają szoku” trwającego około 6 tygodni. Jednak po upływie tego czasu przyzwyczajają się do nowej pielęgnacji, ograniczającej się do mycia włosów tylko wodą, nabierają blasku i stają się wyraźnie zdrowsze.
Mycie włosów samą wodą krok po kroku
Idea mycia włosów tylko wodą polega na dążeniu do osiągnięcia „współpracy” z sebum, a nie walce z nim. Dlatego z pierwszym myciem włosów bez szamponu trzeba poczekać do momentu, aż staną się naprawdę mocno przetłuszczone. Następnie, tuż przed myciem, należy rozmasować skórę głowy, żeby wyprodukowała jeszcze więcej sebum. Kolejnym krokiem jest delikatne rozczesanie włosów palcami albo drewnianym grzebieniem i ich dokładne wyszczotkowanie, które pozwala rozprowadzić sebum na całej ich długości. Ostatnim etapem jest umycie włosów sekcja po sekcji ciepłą albo wręcz gorącą wodą. Odpowiednia temperatura ułatwi pozbycie się nadmiaru sebum. Podczas mycia włosów wodą warto wykonywać delikatny masaż i przeciągać palce po kosmykach tak, żeby ściągnąć z nich nadmiar sebum.
Zobacz także: Ma włosy do kostek i może je nosić jak sukienkę
Jakie efekty daje mycie włosów samą wodą?
Mycie włosów samą wodą ma wiele zalet, ale nie jest to metoda pozbawiona minusów. Przede wszystkim pozwala na uzyskanie w 100% naturalnie nawilżonych włosów, które po tygodniach adaptacji do nowego sposobu pielęgnacji zachwycają zdrowym wyglądem. Mycie włosów wodą jest również dobrym sposobem na znalezienie oszczędności – nie trzeba już wydawać pieniędzy na kosmetyki do włosów. Można również uniknąć przykrych rozczarowań, kiedy nieoczekiwanie skończą się produkty do pielęgnacji włosów – już się ich nie potrzebuje.
Zdecydowanym minusem jest jednak wydłużenie czasu spędzanego na myciu włosów. Trzeba sporo cierpliwości, żeby umyć je dokładnie i doczekać pierwszych efektów zmian. W trakcie procesu przystosowywania włosów do nowego sposobu pielęgnacji nie wyglądają one dobrze, nie są tak sypkie ani świeże, jak przy tradycyjnej metodzie oczyszczania. Nie jest to więc dobre rozwiązanie dla osób, które pracują lub uczą się i codziennie muszą wychodzić z domu z tłustymi włosami, narażając się tym samym na oceniające spojrzenia.
Innym minusem jest fakt, że do mycia włosów samą wodą potrzebna jest woda bardzo gorąca. Takie traktowanie kosmyków prowadzi do otwierania się łusek włosów, które są wtedy przystosowane do nawilżania i przenikania kosmetyków pielęgnacyjnych w głąb. Na końcu tej czynności powinno nastąpić mycie włosów zimną wodą , która zamyka łuski i sprawia, że włosy są gładkie i lśniące. Jeśli pominie się ten krok i nie zakończy się prysznica spłukaniem włosów zimną wodą, nie należy spodziewać się, że będą wyglądały oszałamiająco po wysuszeniu.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN