Daria Ładocha o planowaniu czasu
Daria Ładocha postanowiła powiedzieć głośno, o tym, że planuje swój czas. Chce go wykorzystać na 100% i mieć przestrzeń żeby spotykać się ze wszystkimi bliskimi jej ludźmi.
- Zero waste zawsze kojarzy nam się z czymś wtórnym. Coś nam zostało i co z tym zrobić, a ja przesuwam środek ciężkości na początek, czyli zero waste pierwotne. Jak zaplanować, żeby nie stracić tych warzyw, jak zaplanować czas z dziećmi, żeby go nie stracić, jak zaplanować czas z partnerem, żeby nagle nie okazało się, że chyba już nie jesteśmy razem - wyjaśniła Daria Ładocha.
Miłośniczka zdrowego odżywiania myśli o przyszłości. Stara się zaplanować chwile, tak, aby żadna jej nie umknęła.
- W życiu liczą się tylko chwile. Tak napisał kiedyś, ktoś piosenkę i tego się trzymam. Dla mnie zero waste time oznacza, wyprzedź ten fakt, ten czas, zanim go stracisz - podkreśliła Ładocha.
Daria Ładocha stawia na jakość
Trenerka przede wszystkim stawia na jakość. Ważne żeby każda ze stron się rozumiała i dostrzegała to, co jest ważne. Postanowiła także nauczyć tego swoje dzieci.
- Nie liczy się ilość. Liczy się dla mnie jakość, tego życia, tego czasu z dziećmi. Też trochę nauczyłam moje dzieci, że to, co dla nich jest ważne, jest też dla mnie ważne i odwrotnie. Czasami dwie godziny spędzone razem w ciągu dnia, znaczy więcej niż 24 ślęczenia nad książkami, nad wspólnym gotowaniem. Dzieci też wybierają i jeżeli uświadomisz im, że jakość tego czasu jest istotna to oni w to zero waste i w taki system bardzo szybko wchodzą - podsumowała Ładocha.
Zobacz także:
- Kupowanie ubrań dla dzieci w lumpeksie - przedsiębiorczość czy "ohyda"? Zdania mam są podzielone
- Od babci do gwiazdy. Makijażystka zdradza, jak wyglądać 20 lat młodziej i czuć się pięknie w każdym wieku
- Córka Ewy Błaszczyk opowiedziała nam o swoim nowym biznesie. "Było dużo osób, które mnie wyśmiały"
Autor: Daria Pacańska