Bronisław Cieślak nie żyje
Aktor, któremu olbrzymią popularność przyniosła rola Sławomira Borewicza przyszedł na świat w Krakowie w 1943 roku. Tuż po maturze podjął studia etnograficzne na Uniwersytecie Jagiellońskim, których jednak nie ukończył. W 1968 roku zatrudnił się jako dziennikarz w Polskim Radiu.
Swój pierwszy reporterski materiał pod tytułem "Młodzi tatuowani" poświęcił młodzieży w domu poprawczym. Jak sam podkreślał, tematyka kryminalna przewijała się przez całe jego zawodowe życie – występował w serialach detektywistycznych, prowadził również pogram interwencyjny poświęcony tematyce zabójstw, osób zaginionych i nagłaśniania poszukiwań przestępców ściganych listem gończym.
W 1976 roku wziął udział w zdjęciach próbnych do serialu "Znaki szczególne", który stał się jego ekranowym debiutem. Następnie trafił na plan "07 zgłoś się", który przyniósł mu olbrzymią popularność. Produkcja powstawała w latach 1976-1987. Bronisław Cieślak wcielał się w rolę porucznika Sławomira Borewicza – niekonwencjonalnego i niezwykle skutecznego śledczego.
Bronisław Cieślak był posłem na sejm III i IV kadencji z ramienia SLD. Pełnił również funkcję rzecznika prasowego klubu parlamentarnego SLD. W 2005 i 2007 roku bezskutecznie ubiegał się o reelekcję.
Bronisław Cieślak – życie prywatne i walka z chorobą
Znakiem rozpoznawczym Bronisława Cieślaka stał się złamany nos, który był pamiątką po bójce w czasach studenckich.
Studiowałem wtedy etnografię i pojechałem na praktyki studenckie do górskiej mieściny. Tak naprawdę wszyscy dostaliśmy za żołnierzy z czerwonych beretów, którzy przyjeżdżali tam na obozy kondycyjne i kochały się w nich miejscowe dziewczyny. Banda górali postanowiła dać nam w kość głównie za to, że byliśmy z Krakowa. Mnie dopadło siedmiu zbirów, skopali mnie okrutnie. To cud, że przeżyłem
- wyznał w rozmowie ze "Światem seriali".
Aktor był dwukrotnie żonaty. Ze związku z Jasną Chrzanowską-Cieślak miał córkę Katarzynę. Z drugą żoną Anną doczekał się córki Zofii i syna Jana. Był stryjem aktorki Anny Cieślak.
W 2018 roku lekarze zdiagnozowali u niego raka prostaty. Aktor poddał się operacji, radio i chemioterapii. Dwa lata później Bronisław Cieślak oficjalnie zakończył karierę, tłumacząc, że zwolnienie tempa życia obiecał rodzinie.
Ostatnią filmową rolą aktora był udział w produkcji "Na bank się uda" w reżyserii Szymona Jakubowskiego z 2019 roku.
Zobacz też:
Olympia Dukakis nie żyje. Gwiazda "Stalowych magnolii" odeszła w wieku 89 lat
Powstanie pomnik Krzysztofa Krawczyka? Andrzej Kosmala: "Sprawa jest wciąż w etapie organizacyjnym"
Zobacz wideo: Stworzone w PRL-u i wciąż modne
Autor: Adam Barabasz