Anna Lewandowska odmieniona przez macierzyństwo: "Dla nich potrafię zrezygnować z wielu rzeczy"

Bartosz Krupa/EastNews
Bartosz Krupa/EastNews
Anna Lewandowska niedawno po raz drugi została mamą. Trenerka nie ukrywa, że córeczki są dla niej całym światem i to właśnie im poświęca większość swojego czasu. Na Instagramie napisała o zmianach, jakie w niej zaszły, odkąd ma dzieci. Pochwaliła się też zdjęciem ze spaceru z dziewczynkami. Zobacz, jakie mają urocze wózki.

Anna Lewandowska o macierzyństwie

Trenerka często dzieli się z fanami swoimi refleksjami. Tym razem poruszyła temat macierzyństwa. Zdradziła, co zmieniło się w jej życiu odkąd została mamą.

Zadziwia mnie to, jak bardzo zmieniły mnie ostatnie lata. Z dziewczyny w dresie, skupionej na sporcie, na osiągnięciach stałam się MAMĄ dwóch cudownych szkrabów. Dla nich potrafię zrezygnować z wielu rzeczy, które kiedyś wydawały się dla mnie ważne. Ale nie zrezygnowałam ze swoich pasji. Nadal są istotne, mimo, że nie najważniejsze.

- napisała Anna Lewandowska.

Stopniowo nauczyłam się łączyć wiele ról. Między innymi dzięki temu, że swoje pomysły czy cele zapisuję, w głowie tworzę mapę działania (polecam), do którego płynnie przechodzę, biorąc pod uwagę tylko te realne scenariusze ? Mam PLAN i tego sie TRZYMAM. Taka moja mała refleksja na dziś.

- dodała żona Roberta Lewandowskiego.

Anna Lewandowska na spacerze z córeczkami

Przy okazji pokazała, jak wyglądają spacery w towarzystwie dwóch córeczek - Klary i Laury. Każda dziewczynka ma swój wózek. Oba łączy ten sam wzór nadrukowany na materiale, co nie umknęło uwadze czujnych obserwatorek.

Reakcje fanów

Post Anny Lewandowskiej wywołał entuzjazm fanek trenerki. Wiele z nich zdecydowało się także podzielić swoimi przemyśleniami na temat macierzyństwa.

Macierzyństwo to piękna przygoda, wiele w nas zmienia, przede wszystkim zmienia priorytety ❤️
I to jest właśnie fenomen bycia mamą nagle się okazuje że można ogarnąć "100 rzeczy jednocześnie":)
Najważniejsza i najpiękniejsza z ról - bycie spełnioną mamą❤️❤️❤️

Zobacz też:

Autor: Pola Namysł

podziel się:

Pozostałe wiadomości