Swoją solową karierę Andrzej Piaseczny rozpoczynał w roku 1997 jako aktor. Wielu z nas pamięta wciąż jego rolę w serialu „Złotopolscy”, gdzie grał… piosenkarza! Z rolą Kacpra Andrzej rozstał się zresztą dopiero w roku 2010. W latach 1992 – 1997 był członkiem rockowego zespołu Mafia. Swój pierwszy własny album, zatytułowany Piasek, wydał rok po zakończeniu współpracy z formacją.
Uwielbiany przez polskich fanów
Choć Piasek występował nie tylko w kraju, ale i za granicą – m.in. na Festiwalu Piosenki Krajów Nadbałtyckich w Karlshamn (1999 r.) oraz Eurowizji (2001 r.), swoimi utworami podbił serca przede wszystkim polskich fanów i artystów. Na koncie ma współpracę z największymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej: Janem Borysewiczem (Lady Pank), Natalią Kukulską, Zbigniewem Wodeckim, Marylą Rodowicz, Patrycją Markowską, Krzysztofem Krawczykiem czy Stanisławem Soyką. Szczególnym wyrazem sympatii polskiej publiczności była nagroda główna Festiwalu w Sopocie – Bursztynowy Słowik, którego otrzymał w roku 2005.
Jubileuszowy album 25+
W ciągu 25 lat swojej kariery wydał 13 albumów, a ostatni z nich – 25+ – to kompilacyjny krążek jubileuszowy, którym Andrzej Piaseczny podsumowuje swoją dotychczasową twórczość. Zamieścił na nim 19 swoich najbardziej znanych utworów.
Jak sam wyznaje, jego kariera naznaczona była wzlotami i upadkami, z których udało mu się wyciągnąć wiele wniosków. I choć muzyka jest jego ogromną pasją, potrafi oddzielić swoją pracę od życia prywatnego i zejść ze sceny, by spędzić czas ze swoimi bliskimi.
Wielka miłość Andrzeja Piasecznego
Opowiedziała nam między innymi o kobiecie swojego życia – pannie Zosi, czyli małej siostrzenicy Piaska, z którą stara się spotykać najczęściej, jak tylko może. Nie jest to zadanie proste, ponieważ dziewczynka mieszka na Wyspach Brytyjskich. Dlatego też wokalista widuje się z nią najczęściej za pośrednictwem internetowych komunikatorów. Gdy zapytaliśmy go, czy jest wujkiem, którego serce mięknie na widok siostrzenicy, odpowiedział:
— Wujek jest częściej Mikołajem, niż Mikołaj nim jest (śmiech). […] To jest absolutna miłość mojego życia.
Andrzej Piaseczny o swoich 25 latach kariery
A jak Andrzej Piaseczny widzi siebie w perspektywie minionych 25 lat? W dołączonej do płyty książeczce wyznaje: „Lubię siebie z wiekiem coraz bardziej”. Zapytany przez nas o te słowa, powiedział:
— Czasem sukces powoduje zamknięcie wewnętrzne. Zresztą ja nigdy nie byłem człowiekiem śmiałym, niezależnie od tego, czy zdarzały mi się te sukcesy duże, czy jeszcze większe.
Doskonałą okazją do przypomnienia sobie sukcesów Piaska, zarówno dla niego samego, jak i dla jego fanów, jest właśnie album 25+. Okazję, by usłyszeć jubilata na żywo, będziemy mieli także w Sylwestra – Andrzej Piaseczny będzie jednym z artystów występujących podczas koncertu dla widzów TVN.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło: Dzień Dobry TVN