Agnieszka Włodarczyk w lipcu urodziła synka, Milana, którego ojcem jest Robert Karaś. Od tego czasu jej Instagram został zdominowany postami na temat macierzyństwa oraz ciała po ciąży. Aktorka nie owija bowiem w bawełnę, a stawia na autentyczność, pokazując blaski i cienie swojej nowej życiowej roli. Tak jest i w przypadku jej najnowszego wpisu.
Agnieszka Włodarczyk o pierwszym wyjściu z synem
Aktorka udostępniła na swoim instagramowym koncie fotografię ze spaceru. Razem z Milanem wybrali się do lasu z dala od innych osób. Jak przyznała w poście, zdecydowanie bardziej odpowiadają jej takie wyjścia z synem niż chodzenie po knajpkach.
- Zaczynamy powoli wychodzić do ludzi, chociaż póki co bardziej do lasu. Żadnej restauracji jeszcze nie odwiedziliśmy, bo pewnie wpadłabym w panikę, jakby zaczął głośno płakać, a on potrafi dać czadu - napisała.
Inne mamy doskonale rozumieją Agnieszkę, bo same borykały się z tym samym problemem. "Ja pierwszy raz wyszłam z dziecięciem chyba po dwóch miesiącach. Spakowana jak na wojnę", "Z tym głośnym płaczem, to doskonale Cię rozumiem. Mam trojaczki i jak dziewczynki miały rok, to poszłam z nimi do Biedronki. To był pierwszy i ostatni raz. Jak wszystkie naraz zaczęły płakać, to specjalnie otworzyli dla mnie kasę i ochroniarz pakował mi zakupy, żebym tylko szybciej poszła" - czytamy.
Agnieszka Włodarczyk o karmieniu piersią w miejscu publicznym
W dalszej części postu aktorka poruszyła kwestię karmienia piersią w miejscu publicznym.
(...) nie miałabym luzu z karmieniem w miejscu publicznym… Ja to jednak z tych, które wolałyby to robić bez spojrzeń przypadkowych osób
- podkreśliła.
Słowa te na niektóre obserwatorki zadziałała jak płachta na byka, a w komentarzach wybuchła dyskusja. "Agnieszka, bez stresu cycunia do karmienia i niech patrzą! Dziecko głodne, trzeba nakarmić, no tym bardziej w restauracji", "Ja wystawiam pierś tam, gdzie tylko mój 11-miesięczny syn chce. Nie wyobrażam sobie chowania się po kątach. Każdy człowiek potrzebuje pokarmu, a dzidziuch tym bardziej", "To duma, nie wstyd Aga" - podkreślają fanki Włodarczyk.
Z kolei inne mamy utożsamiają się ze stanowiskiem aktorki. "Wizja karmienia w miejscu publicznym mnie bardzo hamuje", "Nie jestem w stanie pojąć tych opinii 'karm wszędzie, wystaw pierś wszędzie, to naturalne'", "Ja również z tych, co nie lubią karmić w miejscach publicznych i przy innych" - czytamy.
Jak widać po komentarzach karmienie piersią w miejscu publicznym wciąż wzbudza wiele kontrowersji.
Zobacz także:
- Michał Piróg pokazał, jak wyglądał w dzieciństwie. "Zdjęcie wykonano, kiedy moi rodzice marzyli o wolności"
- Martyna Wojciechowska staje w obronie TVN. "Każdy z nas ma prawo czerpać wiedzę z różnych źródeł"
- Tej miłości zazdrości im wiele osób. Mariola Bojarska-Ferenc: "Obawiałam się, że nikt nie zechce kobiety z dzieckiem"
Zobacz wideo: Agnieszka Włodarczyk o przyjaźni z fanką
Autor: Dominika Czerniszewska