Testy alergologiczne na zarodniki grzybów
Panel testów na alergię jest ograniczony. W efekcie czasem ciężko jest zdiagnozować, co jest przyczyną alergii wziewnej. W przychodniach dostępne są testy skórne immunologiczne na najbardziej znane alergeny, czyli roztocza, pyłki, sierść czy grzyby pleśniowe. Brakuje w nich jednak badań na zarodniki grzybów pasożytniczych, które występują na chwastach, drzewach i krzewach owocowych, a także na roślinach zielnych i ozdobnych.
- Te rośliny mają swoje grzybowe pasożyty, które pylą w określonych porach roku. Ich zarodniki bardzo licznie unoszą się w powietrzu, a przy wietrznej pogodzie przemieszczają się na duże odległości. Jeżeli osoba pracująca na plantacji, np. porażonych grzybem malin, okaże się wrażliwa, to może rozwinąć reakcję alergiczną przeradzającą się nawet w astmę, ale obecnie dostępne testy nie wykażą przyczyny uczulenia - wyjaśniła prof. Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS.
Alergie na grzyby - okres pylenia
W niektórych porach roku grzyby te zarodnikują mocniej, aniżeli inne rośliny pylą. Mogą powodować alergiczne choroby układu oddechowego, zapalenie spojówek, nieżyt nosa, astmę, alergiczne zapalenie zatok przynosowych czy grzybicę oskrzelową płucną. Jak podkreśliła wirusolog, "grzyby są znaczącym, ale wciąż niedocenianym źródłem alergenów". Najintensywniejszymi okresami pylenia grzybów jest czas między czerwcem a wrześniem. To zaczyna się nawet w kwietniu, a utrzymuje się do października.
Występowanie chorób alergicznych gwałtownie wzrasta, a chorych jest od 10 do 40% w zależności od kraju. Jak wynika z prognoz, do 2030 roku połowę mieszkańców UE dotknie alergia. Na taką sytuację mają wpływ między innymi zmiany klimatu.
Ze względu na zmiany klimatu zwiększa się zasięg występowania roślin oraz ich pasożytniczych grzybów. Duży wpływ mają silne wiatry, jak huragany, dzięki którym zarodniki docierają na zupełnie nowe obszary. Jak wykazały badania, występowanie przypadków astmy skorelowane jest ze wzrostem stężenia zarodników grzybowych, jak i natężeniem burz.
- Po wielkich huraganach, jak np. Katrina czy Rita w Stanach Zjednoczonych, gwałtownie wzrosła zachorowalność na alergie układu oddechowego i astmę na tych terenach, na których zaczęły się rozprzestrzeniać się grzyby pleśniowe z powodu zalegania wody - podała jako przykład prof. Szuster-Ciesielska.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Występuje nawet u połowy naszego społeczeństwa. "Najczęstsza choroba przewlekła"
- Czy koszenie trawy może łagodzić objawy alergii? Ekspert nie ma wątpliwości
- Do czego może prowadzić nieleczona alergia? "W Polsce około 120 przypadków rocznie kończy się zgonem"
Autor: Teofila Siewko
Źródło: Rynek Zdrowia/zikodlazdrowia.org
Źródło zdjęcia głównego: AlexRaths/Getty Images