Niemki świętowały "po polsku"
Za nami występ polskich kajakarek na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w wyścigu K-4 na 500 metrów. Choć Polki znalazły się na czwartym miejscu, a triumf wiodły zawodniczki z Nowej Zelandii (1 miejsce), Niemiec (2 miejsce) i Węgier (3 miejsce), to na podium nie brakowało polskich akcentów.
Po ceremonii medalowej reprezentantki Niemiec udzielały wywiadu, podczas którego nagle zaczęły śpiewać po polsku. O co chodzi? Reprezentantki naszych sąsiadów postanowiły zaśpiewać utwór disco polo "Ona lubi pomarańcze" zespołu After Party.
Polka w niemieckim składzie
W składzie reprezentacji Niemiec jest Paulina Paszek - była reprezentantka Polski. Dla naszego kraju zdobyła wiele wyróżnień, w tym tytuł młodzieżowej mistrzyni świata w konkurencji K-2 500 m w 2017 r. czy dwukrotnej brązowej medalistki mistrzostw Europy juniorów z 2013 r.
W 2018 r. Paulina wraz z Justyna Iskrzycką zdobyły mistrzostwo Europy w Belgradzie i w tym samym roku srebro w mistrzostwach świata. W 2020 roku Paszek zdecydowała się jednak wyjechać do Niemiec, z powodu konfliktu z polskim związkiem odpowiedzialnym za kajakarstwo.
- Chciałam coś zmienić, wiedziałam, że można ze mnie jeszcze coś dobrego wycisnąć. Uznałam, że muszę żyć na własnych zasadach i dojść do tego medalu po swojemu, będąc szczęśliwa – mówiła kajakarka w rozmowie z TVP Sport.
Paryż 2024 - gdzie oglądać?
WSZYSTKO O IGRZYSKACH TYLKO W EUROSPORCIE I NA PLATFORMIE MAX.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wielki sukces polskich siatkarzy. "Nie zatrzymujemy się, jedziemy dalej"
- Problemy zdrowotne mogły przekreślić jego karierę. "To był ciężki moment". Dziś jest najlepszym siatkarzem świata
- Są jednymi z najpiękniejszych siatkarek na świecie i osiągnęły sukces. "Marzenia warto spełniać"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: Twitter
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Al Bello / Staff/Twitter