Kim są mamy futbolistów?
Katarzyna Wilk, futbolowa mama, jest zdania, że pani Ania i pani Agnieszka potrafią załatwić absolutnie wszystko. - Te kobiety są świetne. One po prostu rozwalają system, [...], załatwiają przeróżne rzeczy, których chyba nikt sobie nie wyobraża - powiedziała. - Ciocia Ania i ciocia Aga są takimi głównymi filarami naszej drużyny - stwierdził Kacper Szlachta, zawodnik futbolu amerykańskiego.
- Kacper jak poszedł do liceum, była taka lekcja futbolu amerykańskiego. Dostaje telefon: "mamo, czy ja mogę trenować futbol?". "No dobrze, jak musisz, to trenuj" - wspominała Agnieszka Sadowska. - Mój syn jest dużym chłopakiem. Zawsze do wszystkich sportów był za duży albo zbyt okrągły. Czuł taki dystans do sportu. Jak poszedł do pierwszej klasy liceum zaczepili go starsi chłopcy i zapytali, czy grał kiedyś w futbol amerykański. Ja byłam tak szczęśliwa, że on chce w coś grać, że nawet nie zdawałam sobie sprawy, jaki to jest sport, tylko mówię: "tak, spoko, graj" - powiedziała.
Pani Agnieszka dodała, że kiedy dzieci wchodzą w dorosłość, rodzice nie są dla nich żadnych autorytetem. Szukała sposobu, żeby uczestniczyć w życiu syna, ale nie ingerować w nie zbyt mocno. - Zaczęło się od tego, że odwoziłam go na treningi. Siedziałam i zerkałam z samochodu, co oni tam robią. Zaczęłam wchodzić, zaczęły przychodzić też inne mamy. Myśmy się ze sobą nie nudziły, miałyśmy o czym porozmawiać - dodała pani Agnieszka.
Kacper Sadowski, syn Agnieszki, wyznał, że na początku obecność mamy mu przeszkadzała. - Po chwili jak zobaczyłem jej zaangażowanie, jak moi kumple z drużyny i nie tylko, wszyscy ją pokochali, to zupełnie przestało mi to przeszkadzać, była jak zawodnik po prostu - wyznał.
- Mój Młody jest raczej takim milczącym typem, więc rodzina futbolowa mi to dała, że zaczęliśmy się integrować. Jak przyjeżdżaliśmy na treningi, to zawsze do auta braliśmy 3-4 chłopaków. Słyszałam o tym, co się dzieje u nich w szkole, jakie mają problemy z dziewczynami - powiedziała pani Anna.
Futbol amerykański. Kto może go trenować?
Zdaniem pani Agnieszki największą zaletą futbolu amerykańskiego jest to, że może go uprawiać każdy. - Tam są dzieci drobne, są potężni faceci, tam są szczupli i trochę bardziej okrągli. To jest takie miejsce, gdzie każdy się będzie dobrze czuł - tłumaczyła.
- To jest sport strategiczny. Uczą się myślenia do przodu, odpowiedzialności za siebie i innych, żeby byli punktualni, żeby byli obecni na wszystkich treningach. Przygotowują ich do życia w dorosłości, ale też w mojej opinii buduje przyjaźnie na całe życie - dodała pani Ania.
Co jeszcze warto wiedzieć o tym sporcie? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Kobieca odsłona piłki nożnej. "Jest najszybciej rozwijającym się sportem na świecie"
- Polscy siatkarze zostali mistrzami Europy. Teraz marzą o Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu
- Polska bizneswoman mistrzynią świata i Europy w wakeboardingu. "W swojej kategorii wiekowej jest królową"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Agnieszka Żurek
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN