Sportowiec wspiera małych pacjentów
Sport to wielka pasja Damiana Błaszczyka, który niemal całe życie pływał zawodowo. Jak tłumaczy - po latach "pływania od ściany do ściany" podjął ekstremalne wyzwanie, by udowodnić innym, że warto pokonywać własne słabości. Młody sportowiec pływał w koło w zalewie Bojary.
- Przez 33 godziny pływaliśmy cały dzień, całą noc i jeszcze praktycznie całą noc. [...] W nocy mi się dużo lepiej pływało, było mi dużo cieplej. [...] Szybciej mi czas leciał, było cały czas ciemno. [...] Od samego startu w małych ilościach brałem kofeinę. [...] Była ekipa, która od samego początku mnie wspierała - relacjonowała sportowiec.
Mimo chwil zwątpienia, które ogarnęły Damiana nad ranem, na 53 kilometrze, kiedy miał duże problemy z bólem żołądka, udało mu się osiągnąć swój cel. Wszystko dzięki wsparciu jego ekipy - rodziny, przyjaciół i fizjoterapeuty. Inicjatywa 18-latka była połączona byłą z akcją charytatywną - wyczyn sportowca pozwolił na zebranie do puszek ponad 17 tysięcy złotych, które zostaną przekazane na potrzeby dzieci zmagających się z chorobami onkologicznymi.
- Jak płynę z takim celem szczytnym, i mam chwile zwątpienia, to z tyłu głowy mam myśl, że płynę dla dzieci z onkologii. [...] Przecierpię te 33 godziny, a te dzieciaki walczą codziennie, przez parę lat, żeby wyzdrowieć. To mnie bardzo budowało - podsumował 18-latek.
Nie oglądałeś Dzień Dobry Wakacje na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Paryż 2024. Mistrz olimpijski trafił do szpitala. "Jestem niesamowicie rozczarowany"
- Nazywa się go największym "ciachem" Igrzysk Olimpijskich. Kim jest Thomas Ceccon?
- Ma 93 lata i wielką pasję do pływania. "W dalszym ciągu jestem bardzo dobry"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News