Złoto dla Polski: tryumf Agaty Kaczmarskiej
Agata Kaczmarska została mistrzynią świata w boksie, po tym jak w połowie września pokonała Nupur Sheoran. Podczas walki pokazała się od najlepszej, profesjonalnej strony.
- Jestem ogromnie dumna i szczęśliwa z tego, że przywiozłam złoto do Polski - stwierdziła zawodniczka w Dzień Dobry TVN. Poświęciła setki godzin na przygotowanie do zawodów w Wielkiej Brytanii. Jej sukces tym bardziej robi wrażenie, gdy przypomnimy sobie, że jeszcze w kwietniu tego roku zmagała się z kontuzją.
- Miałam złamaną kość śródręcza, kość pękła. Założyłam gips wodoodporny i wszystkie treningi wykonywałam jedną ręką - opowiadała mistrzyni.
Agata Kaczmarska nigdy się nie poddaje
Agata Kaczmarska zmagała się z problemami rodzinnymi oraz zdrowotnymi. Jej mama chorowała na nowotwór, a gen go wywołujący obecny był też w organizmie sportowczyni. W trudnych chwilach największym wsparciem dla bokserki byli najbliżsi - to oni nie pozwolili jej się poddać. - Wyszło w międzyczasie, że też dziedziczę ten gen niestety. [...] Ten gen powodował, że mojemu dziecku przestało bić serce, poroniłam. (...) To mnie ukształtowało. Nic mnie w życiu już nie złamie. [...] Zawsze sobie powtarzam po upadkach: "Pracuję na piękne widoki" - podkreśliła nasza gościni.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Nie żyje legenda boksu. "Pamięć o nim będzie wieczna"
- Aneta Rygielska o porażkach w sporcie. "Zniknęłam na pół roku i nie dotykałam rękawic"
- Izu Ugonoh z czułością o córeczce. "Najpiękniejsza rzecz w moim życiu"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News