Kompleks niższości dotyczy zazwyczaj czterech obszarów człowieka – ciała, rozumu, popełnionych błędów, uczuć, emocji i osobowości. W kontaktach z innymi ludźmi zawsze mamy wrażenie, że jesteśmy w którymś z tych obszarów gorsi (może nawet w kilku lub we wszystkich). Uczucie to nie bierze się z tego, że tak rzeczywiście jest, ale wynika z przyswojonych w dzieciństwie sygnałów na swój temat.
Zobacz wideo: Komplementy z drugim dnem
Kompleks niższości – objawy
Kompleks niższości to nadwrażliwość na krytykę połączona z niską samooceną, co w efekcie daje nieustanne poczucie bycia gorszym od innych lub bezwartościowym. Osoba taka nie jest w stanie zaakceptować siebie, zastanawia się, co jest z nią nie tak, umniejsza swoje sukcesy i dobre strony, jednocześnie wewnętrznie akcentując wady i popełnione błędy. W celu zwizualizowania tych procesów wymyślmy sobie Anię, 30-latkę, singielkę. Ania mieszka w dużym mieście, zrobiła magisterkę z administracji. Pracuje w biurze i dostała awans w nagrodę za sumienną pracę. Mimo awansu wciąż ma wrażenie, że jest on niezasłużony. Osoby postawione niżej w biurowej hierarchii postrzega jako mądrzejsze od siebie i ich zdanie na tematy merytoryczne traktuje poważniej niż swoje własne. Dlatego na nowym stanowisku wciąż nie jest jest pewna, czy jej decyzje są dobre. Chociaż wie, że porada koleżanki ze stanowiska niżej nie jest właściwa, bardziej wierzy w jej wiedzę niż swoją własną. Zanim podejmie jakąś decyzję, konsultuje ją z wieloma osobami, aby się upewnić, że jej rozumowanie jest właściwe. Kolejny przykład z życia Ani to siłownia. Trener zwrócił jej uwagę, że treningi z ciężarami nie idą jej zbyt dobrze, za to świetnie sobie radzi na bieżni. Ania czuje się dotknięta tymi słowami, ma wrażenie, że nie nadaje się do żadnej formy sportu i nic jej nie wychodzi. Nie bierze w ogóle pod uwagę, że świetnie biega i może byłoby lepiej, gdyby rozwijała się w tym kierunku.
Skąd się bierze kompleks niższości? Leczenie
Kompleks niższości powstaje zazwyczaj w dzieciństwie. Dzieje się tak wtedy, gdy dziecko nie otrzymuje wystarczającej uwagi i miłości od rodziców lub opiekunów. Problem rozwija się bardzo powoli i stopniowo. Wzmacnia go surowe wychowanie, w którym interesy i uczucia dziecka są ignorowane. Wciąż mu się powtarza, że "dzieci i ryby głosu nie mają", ignorowane jest jego zdanie i próby zwrócenia na siebie uwagi. Dziecku wpaja się, że jest nieważne i że to potrzeby oraz sprawy dorosłych są ważniejsze od niego. Zaczyna porównywać się z siostrami i braćmi – jeśli widzi, że pozostałe dzieci otrzymują więcej uwagi i miłości rodziców, uświadamia sobie, że jest gorsze. Dalej porównuje się z innymi dziećmi w szkole i przedszkolu – analizuje, kto jest bardziej, a kto mniej lubiany, kto ma lepsze ubrania, zeszyty i plecak, kogo nauczycielka bardziej lubi. Każdy przejaw bycia lepszym od niego bierze do siebie. Kolejny czynnik, który wywołuje poczucie niższości, to zbyt wysokie wymagania wobec dziecka. Nie jest ono w stanie ich spełnić ze względu na swoje ograniczenia rozwojowe, fizyczne czy umysłowe. Dziecko ma poczucie winy, że nie jest wystarczająco dobre. Zaczyna czuć się niekochane i niedoceniane. Nawet jego duże wysiłki i starania nie przynoszą oczekiwanego efektu. Dziecko w takich sytuacjach nie wie, jak zrekompensować rodzicowi fakt, że go zawiodło, co jeszcze bardziej pogłębia subiektywne poczucie beznadziejności. Szczególnie trudna sytuacja występuje wtedy, kiedy dziecko ma jakąś wadę wyglądu, przez którą jest wyśmiewane. Środowisko szkolne jest brutalne – stawia przed młodym człowiekiem duże wymagania, szczególnie w kwestii dostosowania się. Trzeba być takim jak inni, a wszelkie odchylenia od normy są wyśmiewane. Jeśli dziecko ma za duży nos, z pewnością w szkole dostanie przezwisko "Kulfon" i wszyscy będą je postrzegać przez pryzmat tej wady. W takiej sytuacji kompleksy rozwijają się bardzo szybko. Za duży nos jest przywarą, która przez wiele lat będzie towarzyszyła dziecku. Nie będą ważne jego osiągnięcia, dobre oceny, to, że jest miłe i pomocne. W jego subiektywnym odczuciu zawsze będzie postrzegane przez pryzmat dużego nosa.
Wszystkie te wydarzenia z dzieciństwa przenoszą się na dorosłe życie. Kompleks niższości będzie skutecznie odbierał radość z budowania relacji zawodowych, koleżeńskich, a nawet z miłości. Kiedy wciąż czujemy się gorsi od innych, niepewni siebie i niewiele warci, musimy sobie uświadomić, że jest to wyłącznie nasz subiektywny obraz. To, że sami postrzegamy się w ten sposób, nie oznacza, że inni nas tak postrzegają. Jak się leczy kompleks niższości? Psychologia przychodzi z pomocą. Najskuteczniejsza jest psychoterapia – psycholog pomoże rozpoznać, skąd się wziął problem, jakie wydarzenia go wywołały i jak można na nie spojrzeć z innej perspektywy. Psychoterapia pomoże odzyskać wiarę w siebie, poczuć się ze sobą dobrze i wartościowo. Czasami kompleks niższości towarzyszy depresji, zaburzeniom lękowym lub nerwicy. Może być nie tylko ich objawem, ale również przyczyną. Wtedy konieczna jest opieka psychiatry i branie odpowiednich leków.
Zobacz też:
- Intuicja – czym jest szósty zmysł?
- Dzieci i młodzież w kryzysie psychicznym. Jak mogą skorzystać z telefonu i czatu zaufania?
- Jak nie przejmować negatywnych emocji innych ludzi? "Nie zmienimy tego, że ktoś narzeka"
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: AntonioGuillem/Getty Images