Szymon walczy z otyłością
Historię Szymona Wrzesińskiego pierwszy raz pokazaliśmy w listopadzie zeszłego roku. Chłopiec zmaga się otyłością. - Dwa razy miałem złamaną rękę. Nie ruszałem się, no i przytyłem pewnie przez to - mówił wtedy chłopiec. Po trzech miesiącach oczekiwania na skierowanie, a następnie miejsce w sanatorium w końcu nadszedł czas wyjazdu na turnus odchudzający do Ciechocinka. Chłopak spędzi w ośrodku 27 dni. - Jest stres. Przeżywa, że się nie zaaklimatyzuje, (...) że może są koledzy, może nie, ale mówię, że on nie przyjeżdża tu dla kolegów, tylko dla siebie, dla swojego zdrowia - mówiła Mariola Chmielewska, mama Szymona.
Pierwszego dnia w sanatorium 13-latek spotkał się dietetykiem. - Szymon jest troszeczkę zamknięty w sobie. Widać, że się boi, ma pewne obawy związane z pobytem w sanatorium. Nigdy wcześniej nie korzystał z porad dietetyka, nigdy wcześniej nie był w takim miejscu. Więc na pewno nie ma co mu się dziwić, jest tylko dzieckiem - mówiła Marta Rączkowska, dietetyk Szpitala Uzdrowiskowego nr III w Ciechocinku.
Nastolatek spotkał się także z Zuzanną Koścukiewicz, ordynatorem placówki, która opowiedziała mu o przygotowanym dla niego programie leczniczym. - Będziesz miał basen solankowy, on będzie codziennie przez pół godziny. Będziesz miał hydromasaż, masaż podwodny, pas masujący. Codziennie ćwiczenia na sali gimnastycznej, kondycyjne. Co drugi dzień ćwiczenia na siłowni - wyliczała.
Jak zorganizować turnus odchudzający dla dziecka?
Szacuje się, że w Polsce ok. 15 proc. dzieci ma problemy z nadwagą czy otyłością. Mogłoby się wydawać, że przy takich statystykach wysłanie dziecka na turnus jest bardzo trudne, tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. - Kolejek - jeśli chodzi o leczenie uzdrowiskowe dzieci - nie ma, tzn. my apelujemy o to, żeby lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, lekarze specjaliści i rodzice (...) zauważyli tę szansę, jaką jest leczenie uzdrowiskowe, żeby dzieci kierowali - mówił w Dzień Dobry TVN dr n med. Jacek Chojnowski, internista, diabetolog, balneolog, dyrektor ds. lecznictwa Uzdrowisko Ciechocinek S.A oraz Prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Balneologii i Medycyny Fizykalnej.
Czas oczekiwania na przyjęcie do uzdrowiska trwa zazwyczaj kilka miesięcy. - To oczekiwanie wynika nie z kolejki, ale z samego procesu organizacyjnego przyjęcia do uzdrowiska - mówił specjalista. Aby dziecko mogło pojechać do sanatorium, konieczne jest skierowanie. Dokument może wystawić każdy lekarz, który ma kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, tym samym to wcale nie musi być specjalista.
Jak dalej wygląda procedura? Kto płaci za pobyt dziecka w sanatorium? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz także:
- Czy picie wody z octem jest dobre na odchudzanie? Ekspert rozwiewa wątpliwości
- Co to jest aspartam? Z czego powstaje i w czym się znajduje?
- Nieodpowiednia dieta może wywoływać migrenę. Co warto wyeliminować z jadłospisu?
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Magda Nabiałczyk
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News