Okulary ze sklepu szkodliwe dla wzroku i środowiska. 70% Polaków nie bada oczu

Dzień Dobry TVN
Okulary przeciwsłoneczne kupowane poza punktami optycznymi mogą okazać się niezwykle szkodliwe. Traktowane jako dodatek do garderoby są nie tylko niebezpieczne dla wzroku, ale również dla środowiska. O tym, jak dobrać właściwe szkła ochronne mówi dr n. med. Anna Maria Ambroziak.

Okulary przeciwsłoneczne a wzrok

Gdy słońce wyszło zza zimowych chmur, wiele osób pospieszyło do sklepów, aby nabyć najmodniejsze modele okularów słonecznych. Specjaliści alarmują - szkła kupowane w sklepie nie zapewniają odpowiedniej ochrony.

- Gotowe okulary nie mają uwzględnionego rozstawu źrenic ani wysokości - wyjaśnia Anna Maria Ambroziak. - Nie mają też uwzględnionego astygmatyzmu, a 47% z nas wymaga jego korekcji przynajmniej w jednym oku. W gotowych okularach korekcja jest taka sama na obydwie strony, a takich osób nie ma - dodaje okulistka.

Ekspertka podkreśla, że bazarowe okulary rozszerzają nasze źrenice i powodują, że jeszcze więcej światła pada na siatkówkę oka, niż gdybyśmy ich w ogóle nie zakładali. Dlatego tak ważne jest, by okulary – zarówno korekcyjne, jak i przeciwsłoneczne – kupować u optyka zgodnie z receptą specjalisty.

Jednorazowe okulary korekcyjne

Podczas pandemii rzeczywistość zmusiła wiele osób do dłuższego przesiadywania przed monitorem, co przełożyło się na pogarszający się stan wzroku. Niestety nie wiąże się to z częstszymi wizytami u okulisty i optometrysty - w minionym roku ponad 70% Polaków ani razu nie zbadała w ten sposób wzroku.

- Tak naprawdę nie ma osoby, która nie potrzebuje np. filtrów - mówi Anna Maria Ambroziak. - Po 40. roku życia wszyscy potrzebujemy dodatku do korekcji odległości pośredniej. 50% z nas ma krótkowzroczność, 47% astygmatyzm. Bardzo niewiele jest osób "000 dal", ale i one po 40. wymagają dodatków - zaznacza.

Na polski rynek każdego roku trafia 14 mln okularów, które są sprzedawane poza punktami optycznymi. Specjaliści alarmują, że nieprofesjonalnie dobrane szkła stanowią nie tylko zagrożenie dla oczu, ale też bardzo szybko trafiają do kosza, zanieczyszczając planetę. Stąd narodziła się idea akcji "Czas na wzrok". Jej głównym celem jest promowanie prawidłowo dobranej korekcji optycznej oraz właściwego utylizowania jednorazowych okularów.

W salonach oznaczonych hasłem #SuperMocOkularów można oddać stare, nieużywane, zniszczone oraz przede wszystkim szkodliwe gotowe okulary i w zamian – otrzymać specjalną ofertę na kupno nowej, profesjonalnie wykonanej pary.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Zobacz też:

COVID-19 zniszczył płuca kobiecie w ciąży. Przeszła cesarskie cięcie i przeszczep. "Zadzwoniłam do domu się pożegnać"

Agnieszka Kaczorowska nie rozumie "mody na brzydotę". Swoim wpisem zaskoczyła wiele kobiet

Rezydenci biur podróży skarżą się na turystów. "Dzwoni kobieta i mówi, że urwał jej się sznurek od tamponu"

Autor: Adam Barabasz

podziel się:

Pozostałe wiadomości