Świat mody udaje, że nie ma wojny. Fashion weeki trwają, a domy mody handlują z rosyjskimi oligarchami. Dlaczego?

Fashion weeki trwają mimo wojny
Fashion weeki trwają mimo wojny
Źródło: Europa Press News/Contributor/Getty Images
Obecna sytuacja jest postrzegana jako dramatyczna przez miliony ludzi. W Ukrainie walczą o swój kraj, giną setki osób, jednak świat mody udaje, że nic się nie dzieje. Włoski premier zażądał nawet, by dobra luksusowe zostały wyłączone z sankcji przeciw Rosji. Co to oznacza? Otóż m.in. Versace, Gucci i Prada nadal mogą handlować z rosyjskimi oligarchami. Skąd takie podejście? O tym redaktor mody serwisu dziendobry.tvn.pl, Sabina Zięba.

Wojna w Ukrainie. Jedni walczą, inni się bawią

Od kilku dni w mediach rządzą zaskakujące obrazki. Z jednej strony widzimy przerażające sceny walk na terenach Ukrainy, strzały, wybuchy rakiet i śmierć ludzi. Z drugiej - będące na fashion weeku w Mediolanie blogerki, trendsetterki, a także osoby znane z pierwszych stron gazet zasypują nas zdjęciami stylizacji, wybiegów i nowych kolekcji. Udają, że nic się nie dzieje, choć mają szerokie zasięgi w Internecie, które mogłyby wykorzystać do nagłośnienia sytuacji. Mimo licznych komentarzy obserwatorów na profilach znanych domów mody krytykujących takie podejście, marki nic sobie z tego nie robią. Nie zabierają głosu, uważając, że moda powinna trzymać się z dala od polityki. Czy mają rację?

Wojna w Ukrainie

Źródło: Dzień Dobry TVN
Ewakuacja dzieci z Charkowa
Ewakuacja dzieci z Charkowa
Z planu filmowego prosto na wojnę
Z planu filmowego prosto na wojnę
Uciekły przed wojną, wciąż walczą o życie
Uciekły przed wojną, wciąż walczą o życie
Ul. Wołoska 7 – miejsce wsparcia dla uchodźców z Ukrainy
Ul. Wołoska 7 – miejsce wsparcia dla uchodźców z Ukrainy
Mali wolontariusze dla Ukrainy
Mali wolontariusze dla Ukrainy
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
Wojna w Ukrainie
Wojna w Ukrainie
Jak pomagać uchodźcom z Ukrainy?
Jak pomagać uchodźcom z Ukrainy?
Razem z Ukrainą
Razem z Ukrainą
Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki
Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Lady Pank dedykuje utwór Ukrainie
Lady Pank dedykuje utwór Ukrainie
Atak Rosji na Ukrainę
Atak Rosji na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę

Niedawno przeczytałam ważne zdanie: "Moda jest formą sztuki, a sztuką wyraża się emocje. Często polityczne". Ciężko się z tym nie zgodzić. Jednak kiedy Madonna i Angelina Jolie w mediach społecznościowych wzywały do działania, Kim Kardashian, Rihanna, a nawet niektóre polskie blogerki fotografowały się podczas pokazów mody, które realizowane są w normalnym trybie. Dlaczego domy mody udają, że nic się nie stało? Oczywiście chodzi o pieniądze.

Od kilku dni jest bowiem w mediach głośno o różnorodnych sankcjach nakładanych na Rosję i tamtejszych oligarchów. Są coraz surowsze, choć wiele osób twierdzi, że Władimir Putin i tak się nimi nie przejmuje. Kluczowe jest jednak w tej sytuacji zachowanie państw europejskich. Mimo wojny, której nie lekceważy większość narodów, są takie kraje, które nadal chcą handlować z rosyjskimi bogaczami.

Domy mody handlują z rosyjskimi oligarchami

Okazuje się, że włoski premier Mario Draghi z powodzeniem ochronił lukratywny przemysł dóbr luksusowych. Nie chciał, by sankcje obejmowały domy mody, takie jak Gucci, Prada i Versace. Dyplomaci zażądali, by ten sektor pozostał nienaruszony. Dlaczego? Otóż eksport włoskich dóbr luksusowych do Rosji w samych tylko pierwszych 11 miesiącach 2021 roku wyniósł 1,3 mld euro - to informacje "The Local Italy", które podano powołując się na dane włoskiej Agencji Handlu i Inwestycji. Belgia była natomiast niezadowolona z nałożenia sankcji na handel diamentami.

Wiadomo, że Włochy mają głębokie powiązania gospodarcze z Rosją, gdzie około 300 włoskich firm ma interesy. Ponadto według włoskiej gazety finansowej "Il Sole 24 Ore" oligarchowie rosyjscy są fanami metek "made in Italy" i stanowią ważną część bazy klientów włoskiego sektora dóbr luksusowych. Właśnie z tego powodu włoskie domy mody, jak i diamenty zostały ostatecznie oszczędzone przed sankcjami Zachodu. Osobiście jestem niezwykle zawiedziona takim stanowiskiem Mario Draghi. Czy powinien przedkładać pieniądze nad życie ludzkie? Chyba każdy z nas zna odpowiedź.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości