Brak własnej przestrzeni, ciągłe sprzeczki i walka o to, kto tym razem będzie lepszy, szybszy, mądrzejszy. Niestety takie sytuacje zdarzają się nawet w długoletnich związkach. Rywalizacja i niezdrowa dominacja jednego z partnerów to pierwszy krok to rozpadu relacji. Co więc robić, ulegać, czy walczyć o swoje? Na te pytania odpowiedziała nam Katarzyna Kucewicz, psycholożka, psychoterapeutka, seksuolożka.