- Spotykam się z chłopakiem od 2 lat. Między nami nigdy nie doszło do większych zbliżeń. Zawsze kończyło się na czułym pocałunku i przytulaniu. Postanowiłam, że chcę to zrobić w tegoroczne wakacje, ale wciąż się boję. Nie wiem, co i jak. Czy mogę prosić o instrukcję? Jak krok po kroku wygląda penetracja? Nie chcę rozczarować mojego partnera – napisała 18-latka na jednym z forum. Internet każdego dnia zalewa fala pytań dotyczących związków, relacji i aktywności seksualnych. Tym bardziej teraz, w sezonie wakacyjnym.
Miłość i związki
Czego młodzi nie wiedzą o seksie?
Okres wakacyjny sprzyja sytuacjom, w których młodzi ludzie chcą przeżyć swoje pierwsze zbliżenia. Wpływ na to często mają rówieśnicy, którzy wywierają presję, namawiają i podpuszczają, a także wyjazdy, dzięki którym młodzi na chwilę wyrywają się spod skrzydeł rodziców. Mimo wszystko "wydarzenie" takie trzeba nie tylko dobrze zaplanować i omówić z drugą połówką, ale także przemyśleć. Sugerowanie się zdaniem kolegów i koleżanek nie jest tu wskazane. Każdy decyzję tę powinien podjąć samodzielnie i być na nią w stu procentach gotowy.
Przed "pierwszym razem" w głowach nastolatków pojawia się także wiele pytań i wątpliwości. O tym, jak wygląda edukacja seksualna, co wiedzą, a z czym nastolatkowie mają problemy oraz z jakimi pytaniami zgłaszają się do specjalistów, opowiedziały nam Katarzyna Banasiak-Marszałek, koordynatorka Grupy Ponton oraz dr Agata Loewe-Kurilla założycielka Instytutu Pozytywnej Seksualności, która na co dzień zajmuje się terapią psychologiczną i seksuologiczną oraz sex coachingiem.
Młode osoby pytają, czy mogą zajść w ciążę od wspólnej kąpieli albo czy można się zakazić HIV od siadania na desce klozetowej po kimś zakażonym, albo od całowania. Tej wiedzy nie wysysamy z mlekiem matki, musimy się jakoś tych rzeczy dowiedzieć. Młodzież powinna wiedzieć, jak jest, a nie, jak rodzice chcą, aby myśleli o życiu seksualnym- podkreśliła dr Agata Loewe-Kurilla.
- Tak naprawdę, my takie pytania w Pontonie dostajemy przez cały rok. Są zwykle podobne: "czy to będzie bolało?, "czy jest pozycja, która jest polecana na pierwszy raz?". Warto zaznaczyć, że jeśli chodzi o debiut seksualny, to konfiguracji i możliwości tak naprawdę jest wiele. Informujemy, jak zabezpieczyć się pod kątem infekcji przenoszonych drogą płciową i nieplanowaną ciążą. Dzwonią do nas także osoby nieheteroseksualne, które pytają o kwestie podobne, ale nie zawsze identyczne – powiedziała Katarzyna Banasiak-Marszałek.
Na fundacyjny telefon dzwonią także młodzi ludzie, którzy zadają pytania relacyjne, o samą gotowość i chęć podejmowania aktywności seksualnych.
- Podejmujemy często rozmowy o asertywności, gotowości i wyznaczaniu granic, ale też szanowaniu granic drugiej osoby. Po czym poznać, że ktoś jest zainteresowany nami w tym kontekście? Jak zacząć rozmowy na ten temat? To jest też coś charakterystycznego dla osób, które się do nas zgłaszają, że bardziej są w stanie wyobrazić samych siebie podczas aktywności seksualnej niż podczas rozmowy na ten temat z drugą połówką. Taka rozmowa wydaje się dla nich krępująca i onieśmielająca – przyznała Katarzyna Banasiak-Marszałek. A następnie dodała, że zawsze stara się zachęcić przede wszystkim do komunikacji w relacjach. To istotne, aby obie strony rozmawiały, jakie mają oczekiwania względem siebie, jak będą się zabezpieczać, jakie mają wyobrażenia na temat debiutu oraz czy po zbliżeniu będą chcieli kontynuować swoją relację.
Zbliżenia to nie tylko seks
Doktor Agata Loewe-Kurilla zwróciła uwagę, że pierwsze zbliżenia seksualne to nie tylko penetracja. Warto pomyśleć o naszym ciele jako o jednym wielkim placu zabaw. Wielu z nas relację seksualną zaczyna od siebie, a na różnych etapach dopuszczamy różne osoby. - W momencie, kiedy zaczynamy widzieć całe swoje ciało jako obszar nasz własny, autonomiczny, zauważamy, że w seksie każdy ma swoje strefy prywatne. Czasami sami musimy ocenić, jakie aktywności z kim chcemy dzielić.
Jak rozmawiać z dzieckiem o edukacji seksualnej?
Światowa Organizacja Zdrowia Seksualnego (WAS) podpisała w 2021 roku deklarację przyjemności – przyjemność jest fundamentalnym prawem człowieka. Za tym zaś powinna iść także edukacja psychoseksualna. Ta zaczyna się już w domu i - jak przyznają specjaliści - nie tydzień przed wyjazdem na obóz, ale od najmłodszych lat. Niestety w wielu polskich domach słowo seks nie istnieje, a wręcz wpisane jest na listę pojęć zakazanych.
- Kluczem do tego, aby takie rozmowy się odbywały, jest stworzenie atmosfery, zaufania i bezpieczeństwa oraz zbudowanie relacji od najmłodszych lat – stwierdziła Katarzyna Banasiak-Marszałek
Zdaniem specjalistki ważne jest, aby dziecko miało poczucie, że z każdym pytaniem może zwrócić się do rodzica, a ten nie wyśmieje go ani nie odeśle z kwitkiem pod pretekstem, że jest jeszcze za młode na takie rozmowy.
- Rodzice powinni starać się przekazywać wiedzę dzieciom, jednak dostosowywać ją do odpowiedniego etapu. Jeśli my będziemy unikać tematu, to dziecko pójdzie szukać odpowiedzi gdzie indziej, a to nie zawsze dobrze się kończy – ostrzegła Katarzyna Banasiak-Marszałek
- Jest różnica, kto mówi i w jaki sposób jest to przekazywane. Na pierwszym miejscu wiedzę z edukacji seksualnej młodzi ludzie zdobywają od rówieśników. Bardzo często możemy przez wiele lat żyć w błędzie, jeśli nie zweryfikujemy czyichś słów. W moim liceum pamiętam, że jedna z dziewczyn opowiadała, że błonę dziewiczą należy przebić szpilką. Krążą też mity, aby waginę płukać przed seksem płynami, dzięki czemu będzie ona lepiej pachnieć. To są rzeczy, które mogą być nawet bardzo niebezpieczne – podkreśliła dr Agata Loewe-Kurilla.
Pytanie zatem, jak taką rozmowę przeprowadzić z dojrzewającym dzieckiem?
- Kluczowe tu jest szanowanie granic tego nastolatka, czy on/ona mają gotowość do tego, żeby takie rozmowy z rodzicami przeprowadzać. Super, jeśli dziecko przyjdzie do nas samo, ale raczej jest jednak tak, że wiedza jest zdobywana przez Internet. A w sieci bywa różnie, są rzetelne i mniej rzetelne źródła – wskazała Katarzyna Banasiak-Marszałek.
- Definicja seksu jest szersza, ona wchodzi w płciowość, w higienę, w ciało. Inaczej, kiedy małe dziecko ma od 0-3 lat i bardzo się zaciekawia i wszystko chce dotykać, a inaczej, gdy ma lat 15, czy 16. Już od małego warto nazywać wszystkie części ciała po imieniu. Ja rokrocznie jestem zszokowana, że uczę na studiach i za każdym razem jest kwestia jednej, dwóch osób na zajęciach, u których w domu mówiło się o seksie - powiedziała dr Agata Loewe-Kurilla.
Obie panie przyznały jednak, że w dzisiejszych czasach wiedza o seksualności dostępna jest w wielu źródłach. Młodzież, która krępuje się rozmawiać z rodzicami, zawsze może zadzwonić do Grupy Ponton (Telefon Zaufania 22 635 93 92 działa w piątki w godzinach 16-20 lub Instagram @grupaponton). Kolejną opcją są edukacyjne profile na Instagramie: "Kasia co z tym seksem" czy "Kultura seksualna". Powstaje też coraz więcej ciekawych książek czy broszur dotyczących wchodzenia w pierwsze relacje i debiutów seksualnych.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 6-latek zmarł podczas rodzinnych wakacji w Egipcie. Co było przyczyną tragedii?
- Gdzie Polacy zamierzają spędzić wakacje? Oto najpopularniejsze kierunki
- Brak ubezpieczenia turystycznego i wypadek. "To są koszty kilkudziesięciu tysięcy złotych"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Tom Wilde/GettyImages