Jak często uprawiać seks, aby być zdrowym?
Czy częstotliwość seksu w stałym związku ma znaczenie? Specjalistka w rozmowie z Dzień Dobry TVN podkreśla, że jest to zależne od wielu czynników m.in. naszego temperamentu, stanu zdrowia, czy etapu w życiu.
- Norma jest zależna od każdego z nas. Czy jesteśmy osobami młodymi, w średniej dorosłości, czy może niedawno zostaliśmy rodzicami? Zadajmy sobie pytanie: Czy mamy czas na zbliżenia i czy jesteśmy seksem ogólnie zainteresowani? Warto zaznaczyć, że nie każdy musi odczuwać tego typu potrzeby, a powodów może być wiele tj. orientacja seksualna lub kwestie medyczne. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb, a także tego, czy mamy z kim te potrzeby realizować – tłumaczy Kamila Olszewska.
Miłość i związki
W trakcie długoletniej relacji ilość i długość zbliżeń może ulec zmianie. Stres i życie w pędzie wpływa na potrzebę bliskości z ukochaną osobą. Czy to "normalne", że nie spotykamy się z partnerem w łóżku już tak często, jak kiedyś?
- Możemy mówić wprost, iż martwimy się, że zbliżeń jest coraz mniej. Wiadomo, w długoletnich związkach seks nie smakuje tak samo, jak na początku. W takim wypadku musimy znaleźć czas tylko dla siebie. To może być godzina lub pół. Czy tam seks się pojawi to jest już drugorzędna sprawa. Dla niektórych osób ważniejszy będzie komfort psychiczny i sprawdzenie, czy mamy w sobie w ogóle popęd seksualny – podkreśla seksuolożka.
Najpierw zdrowie - potem seks
Seksuolożka Kamila Olszewska zauważa, że poza otwartą komunikacją z partnerem, musimy przyjrzeć się swojemu zdrowiu. Choć może wydawać się to banalne – jeśli będziemy w dobrej kondycji fizycznej, ochota na zbliżenia zacznie przychodzić naturalnie.
- Dzięki temu pojawiają się endorfiny, spadnie też hormon stresu – kortyzol. Warto zbadać gospodarkę hormonalną i nie mówię tu tylko o kobietach. Jeśli nie zadbamy o siebie, to kontakt z naszym ciałem oraz ciałem partnera będzie utrudniony, a my nie będziemy wiedzieli, czy na seks mamy w ogóle ochotę - dodaje ekspertka.
Solo seks nie musi być tematem tabu
Zdarza się tak, że między partnerami pojawia się różnica w potrzebach: jedna strona inicjuje zbliżenia, a druga nie chce tak często uprawiać seksu. W takim wypadku, jak podkreśla seksuolożka, warto tę kwestię omówić i spróbować realizować część potrzeb we własnym zakresie.
- Nie zapominajmy, że istnieje coś takiego jak solo seks i on nie rywalizuje ze zbliżeniami w parze. Dzięki niemu możemy zadbać o swoje potrzeby i wtedy różnicę między libido w relacji partnerskiej może uda nam się rozwiązać. Seks może być obecny w parze - będzie realizował potrzebę bliskości, zaś ten solo – pomoże spełnić dodatkowe potrzeby. Dzięki masturbacji możemy sprawdzić, co nam sprawia przyjemność i jak osiągnąć satysfakcję seksualną. Kobiety niestety nadal udają orgazmy, a dzięki solo seksowi lepiej poznajemy swoje potrzeby i w efekcie – wiemy, jak dalej pokierować osobę partnerską.
W wielu osobach może pojawić się zazdrość lub obawa, że nasz partner, poza bliskością w relacji, potrzebuje jeszcze solo seksu. Kamila Olszewska zapewnia, że nie jest to powód do zmartwień.
- Jeżeli jest to po prostu solo seks, bez żadnych stymulacji, w postaci na przykład pornografii, to nie ma czego się obawiać. Sama masturbacja nie powinna stanowić powodu do zazdrości. To absolutnie nie znaczy, że nam czegoś brakuje. To są dwa różne rodzaje seksu: ten w parze i solo. On ma dawać przyjemność: jest formą intymności, buduje i spaja relacje. Ma ogromne znaczenie, bo każdy z nas jest w jakimś stopniu osobą seksualną - podsumowuje ekspertka.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 7 sposobów na częstsze i intensywniejsze orgazmy w każdym wieku. Według ekspertów są niezawodne
- Urozmaicenia w seksie a przekraczanie granic. "Nie każda kobieta jest na to gotowa"
- Seks jak eliksir młodości. Jak często warto go uprawiać, by spowolnić proces starzenia?
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: South_agency/Getty Images