- Motyle w brzuchu – co to znaczy?
- Kiedy może pojawić się uczucie motyli w brzuchu?
- Motyle w brzuchu i inne objawy zakochania
Poczuć motyle w brzuchu można w każdym wieku. Nie zawsze jednak zakochanie ma swój szczęśliwy finał. Często owa euforia jest bowiem krótkotrwała i po pierwszym wrażeniu szybko mija lub całkowicie przepada przy bliższym poznaniu obiektu adoracji. Skąd wzięło się określenie „mieć motyle w brzuchu” i jak taki stan działa na organizm?
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Motyle w brzuchu – co to znaczy?
Większość z nas doświadczyła tego stanu przynajmniej raz w życiu. Są jednak i tacy, którzy nie wiedzą, co znaczy mieć motyle w brzuchu. Często mówi się, że osoba zakochana nic nie je i żyje samą miłością. Jest w tym wiele prawdy. Okazuje się bowiem, że u zakochanych osób często obserwuje się brak apetytu. Opisują one to jako stan ścisku w żołądku, który powoduje, że nie mają ochoty na jedzenie. Jest on wynikiem burzy hormonalnej, jaka w tym czasie zachodzi w organizmie. Do tego odczuwa się stan przyjemnego napięcia, radosnego oczekiwania na myśl o kimś bliskim sercu.
Co to są „motyle w brzuchu” i skąd wzięło się to poetyckie określenie? Stan zakochania powoduje spory wyrzut adrenaliny, w związku z czym w brzuchu pojawia się charakterystyczne uczucie łaskotania niczym skrzydłami motyla. To nic innego jak objaw zainteresowania drugą osobą czy silnej fascynacji. Niskie ciśnienie powoduje czasowe zaciśnięcie żołądka, dlatego znamiennym dla zakochania symptomem jest brak chęci jedzenia lub większa tolerancja na głód. Nie jest to jednak w żaden sposób szkodliwe.
Często określenie „mieć motyle w brzuchu” stosuje się metaforycznie, bo oznacza ono nie tylko objawy fizycznego odczuwania stanu zakochania, lecz także odwołuje się do świadomości. Człowiek pod wpływem silnych emocji wywołanych miłością do drugiej osoby nie przestaje o niej myśleć, nie potrafi skoncentrować uwagi na czymś innym i momentami wydaje się nieobecny oraz ma problemy z pamięcią. Stan ten działa silnie uzależniająco, ale także pobudza do działania i dodaje energii.
Kiedy może pojawić się uczucie motyli w brzuchu?
Warto nadmienić, że uczucie motyli w brzuchu nie zawsze jest jednoznaczne z miłością. Często bywa bowiem tak, że podniecenie wywołane nierzadko pierwszym wrażeniem jest raczej efektem fascynacji i chwilowej euforii niż prawdziwego uczucia. Dodatkowo stworzenie wyidealizowanego portretu nowo poznanej osoby czy snucie planów wspólnej przyszłości może doprowadzić do tego, że kiedy rzeczywistość okaże się inna, zakochana początkowo osoba zacznie popadać w depresję.
Motyle w brzuchu i inne objawy zakochania
Co dzieje się z ciałem na skutek wybuchu uczuć do drugiej osoby? Okazuje się, że oprócz motyli w brzuchu zakochany człowiek doświadcza szeregu innych objawów, które wskazują na dużą fascynację obiektem westchnień i nie chodzi tu wcale o rumieńce na twarzy. Na czym polega chemia miłości? Jest ona efektem działania kilku czynników.
Odmienny stan umysłu to zasługa fenyloetyloaminy, zwanej często narkotykiem miłości. To właśnie ona sprawia, że serce zaczyna bić mocniej, brakuje tchu, a podejmowane kroki są zwykle pod wpływem silnych emocji. Z kolei dopamina wywołuje uczucie euforii, a oksytocyna odbiera zdrowy rozsądek i zdolność logicznego myślenia, sprawiając, że zakochana osoba jest roztargniona i nie stąpa twardo po ziemi. Poczucie wszechogarniającego szczęścia to także zasługa działania noradrenaliny. Dlatego motyle w brzuchu w parze z innymi symptomami zauroczenia często sprawiają, że jesteśmy bezkrytyczni i patrzymy na obiekt uczuć przez różowe okulary.
Oznaką dużego zainteresowania płcią przeciwną i miłosnej chemii są u kobiet także błyszczące oczy i wyższy głos. Na skutek działania hormonów w stanach zakochania może także poprawić się stan skóry czy włosów. Utrata wagi zaś jest związana z odczuwaniem motyli w brzuchu, co skutecznie blokuje apetyt. Co ciekawe, w stanie silnego zauroczenia nowo poznaną osobą zwiększa się tolerancja na ból czy zimno. Do tego motyle w brzuchu sprawiają także, że osoby zakochane często cierpią na bezsenność.
Podobno najbardziej intensywna faza zakochania trwa tylko kilka miesięcy. Po tym okresie człowiek darzący uczuciem daną osobę odczuwa jedynie przypływ endorfin, czyli hormonów szczęścia. Ma to swoje logiczne uzasadnienie – zwykle jest to moment stabilizacji związku, więc nie towarzyszą mu aż tak silne emocje jak na początku.
Zobacz także:
- Związek bez motyli w brzuchu - czy to możliwe? "Jesteśmy podatni na to, by dawać się sterować"
- Mam "motyle w brzuchu". Czy stan zakochania może trwać wiecznie?
- Zachowania na pierwszej randce, po których wiesz, że nic z tego nie będzie. "Nagle zaczął dziwnie cmokać"
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: sarayut Thaneerat/Getty Images