Podobieństwa czy różnice – co przyciąga nas do innych?
Wiosna rozpoczęła się w najlepsze, a do życia obudziła się nie tylko przyroda, ale i single oraz singielki. W parkach, kawiarniach i restauracjach pojawia się coraz więcej randkowiczów, którzy z uwagą przyglądają się nowo poznanej drugiej polówce. Czy tym razem zaiskrzy? Czy coś z tego będzie? To z pewnością zweryfikuje czas, bowiem wygład to nie wszystko. W związku liczy się przede wszystkim charakter, typ osobowości i "to coś". Jak więc trafić na partnera, który będzie „tym jedynym”? W sieci coraz więcej mówi się o contra-datingu. Nowy trend zakłada, że w miłości najlepsze są przeciwieństwa.
- Termin ten poruszony w internetowym serwisie randkowym Plenty of Fish, odnosi się do celowego spotykania się z osobą, która nie jest w Twoim typie lub jest niekompatybilna. Wybieramy więc kogoś innego, niż zwykle, partnera nieodpowiadającego własnym standardom. Na przykład przedsiębiorca, który zazwyczaj umawia się z kimś o podobnych skłonnościach do podejmowania ryzyka, woli umówić się z księgową, osobą bardziej metodyczną i ostrożną – powiedział dr Mateusz Grzesiak.
O tym, że przeciwieństwa się przyciągają, wiemy z mądrości ludowej. O tym, że fascynuje nas świat osób zajmujących się rzeczami odmiennymi niż my, wiemy z praktyki. Czy jednak faktycznie poznając osobę skrajnie inną, mamy szansę na rozwój szczęśliwego związku? Czy ta fascynacja nie jest tylko chwilowa?
- Nauka pokazuje, że przeciwieństwa się nie przyciągają i nie budują ze sobą związków. Jest dokładnie odwrotnie. Przyciągają się podobieństwa. Ten trend, tak jak i większość pozostałych, bazuje na wymyślanych przez zainteresowane tym instytucje sposobów na autopromocję. Umrze wkrótce, bo po pierwsze wymyślone zostaną nowe mody, a po drugie relacje oparte o przeciwieństwa nie przetrwają. Niestety zamiast edukacji ludzi w kontekście prawidłowego wyboru partnera sprzedaje się im trendy – powiedział Mateusz Grzesiak.
Dobrany związek to udany związek
Wszystko wskazuje więc na to, że zainteresowanie osobą skrajnie inną niż my jest uzasadnione, lecz nieroztropne. Interesujemy się tym, czego nie znamy, ciekawi nas to, co inne, lecz w życiu codziennym większość z nas potrzebuje jednak pewności i stabilizacji. Na dłuższą metę osobę, która jest introwertyczna, denerwować będzie partner ekstrawertyczny, a osoba aktywna dusić będzie się z osobą, która od aktywności stroni. Zatem zdecydowanie lepszym podejściem jest wybór partnera, który ma podobne zainteresowanie, preferencje i podejście do życia.
- Wytłumaczone i nazwane przez psychologów i socjologów jest to, że ludzie o podobnych cechach osobowości, wartościach, a nawet przeżyciach w dzieciństwie się przyciągają oraz budują ze sobą związki. W najważniejszych obszarach musimy być podobni - wystarczy sobie wyobrazić co by się stało, gdyby jedna z osób w związku nie chciała w przeciwieństwie do drugiej mieć dzieci - taki związek nie przetrwa – powiedział ekspert.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 35-latek ma cztery żony i dwie dziewczyny. Nie pracuje, bo od dekady jest na utrzymaniu wybranek
- "Razem odNowa". Czy Natalia i Mateusz przytyli po programie?
- Czy istnieje idealny kształt i rozmiar penisa? Naukowcy nie mają wątpliwości
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: vorDa/Getty Images