To zachowanie w dyskontach budzi szczególną odrazę. "Na co dzień się z tym spotykam"

Zachowania klientów dyskontów, które budzą odrazę
Źródło: Dzień Dobry TVN
Ketchup domowy czy sklepowy?
Ketchup domowy czy sklepowy?
Jak zaplanować tanie zakupy?
Jak zaplanować tanie zakupy?
Uwaga na zakupy z odroczoną płatnością
Uwaga na zakupy z odroczoną płatnością
 „Koszyk Dudy” – ile dziś kosztują te same zakupy?
„Koszyk Dudy” – ile dziś kosztują te same zakupy?
Zrobienie zakupów spożywczych bywa czasami nie lada wyzwaniem, szczególnie gdy w supermarketach roi się od klientów, którzy nie stosują się do panujących tam zasad i swoim zachowaniem odbiegają od ustalonych norm świadczących o kulturze. Wpychanie się do kolejki to nie jest jedyne ich przewinienie. Prawdziwy koszmar rozgrywa się przy stoiskach z pieczywem.

Budzące odrazę zachowania klientów

Na łamach serwisu wp.pl opublikowano wideo z sondą uliczną dotyczącą zaobserwowanych w dyskontach zachowań Polaków, które śmiało można uznać za nieuprzejme bądź niehigieniczne. Przechodnie podzielili się z reporterem swoimi doświadczeniami, które w większości przypadków dotyczyły bezpodstawnego wpychania się do kolejki, przebierania owoców oraz dotykania pieczywa bez rękawiczek. Ostatnie z wymienionych działań budzi największą odrazę i może nieść za sobą niebezpieczne dla zdrowia innych klientów skutki. Nie od dziś bowiem wiadomo, że na rękach gromadzą się liczne bakterie i wirusy, co szczególnie było przez ekspertów podkreślane w czasie pandemii COVID-19.

- Na co dzień się z tym spotykam, (...) że ludzie się wpychają w kolejkę, że niby się śpieszą. Ja np. jak biorę bułki, to zakładam rękawiczkę. A ludzie te bułki gniotą brudnymi rękami - zauważa jedna z rozmówczyń reportera.

- Mało kto nakłada rękawiczkę - dodaje kolejna. Inna natomiast przyznaje, że sama również ma na sumieniu podobne przewinienia. - Bez rękawiczek bułkę, to tak. (...) Ale nie rozrzucam - zaznacza.

Przechodnie, którzy wzięli udział w sondzie, zwracają także uwagę na popularną w dyskontach potrzebę przebierania owoców i warzyw. - Grzebanie to u nas nagminne jest. Każdy patrzy, żeby [owoc - przyp. red.] był dobry - słyszymy w ich wypowiedziach.

Dlaczego klienci przebierają owoce?

Warto zaznaczyć, że staranne, choć czasami irytujące innych klientów wybieranie owoców bądź warzyw znacząco różni się od dotykania pieczywa gołymi rękami, ponieważ nie niesie za sobą takiego samego ryzyka rozprzestrzeniania zarazków. Owoce i warzywa poddawane są później obróbce termicznej lub myte pod bieżącą wodą, co częściowo eliminuje osadzone na nich chorobotwórcze drobnoustroje. Bułki i chleb spożywane są zazwyczaj od razu po zakupie, bez żadnych dodatkowych działań. Różnicę tę dostrzegają m.in. rozmówcy wp.pl, którzy znajdują usprawiedliwienie dla osób lubiących szperać w owocach i warzywach.

- Ludzie grzebią, bo chcą wybrać pomidora twardego - słyszymy na nagraniu.

- Często zdarzają się pomidory zepsute, miękkie, niezdatne do spożycia, czerstwe bułki, więc ludzie po prostu powinni używać rękawiczek, jeżeli chcą sobie przebierać w tych bułkach czy pomidorach. A że sprzedawcy są nieuczciwi, to ludzie sprawdzają - komentują przechodnie.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości