Portalowi wywiadu udzielił mec. Michał Olszewski. Czego dowiadujemy się z rozmowy?
Dlaczego oszuści są bardziej aktywni w okresie komunijnym?
Według prawnika, oszuści internetowi zazwyczaj wykorzystują konkretne momenty w roku. Kryterium stanowi tu wzmożone zainteresowanie konsumentów daną grupą produktów. Okres komunijny wpisuje się doskonale w ten trend, gdyż osoby szukające odpowiedniego prezentu na Pierwszą Komunię Świętą, często wykorzystują do tego Internet i poszukują konkretnych, specyficznych podarunków z kilku kategorii.
- Przestępcy wykorzystują określone wydarzenie, które się zbliża i przyciąga uwagę kupujących. Teraz mamy maj, czerwiec, więc nadchodzi okres komunijny i tego typu procedery wypływają w masowym stopniu – wyjaśnia mecenas Olszewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak nie dać się oszukać?
W obecnym czasie, gdy wiele osób uczestniczy w przyjęciach komunijnych dzieci ze swojego otoczenia, największym zainteresowaniem cieszą się takie produkty, jak konsole do gier, rowery, hulajnogi elektryczne czy laptopy i tablety.
- Oszuści zakładają stronę internetową, korzystając z dostępnych narzędzi i nadając jej dość prymitywną szatę graficzną: kopiują zdjęcia, opisy produktów z innych stron, często nawet ze stron internetowych producenta i zaczynają nachalnie udostępniać reklamy takich produktów za pośrednictwem mediów społecznościowych. Takie osoby posiadają bazę danych od różnych innych podmiotów. Często sami udzielamy na to zgody, akceptując regulaminy odwiedzanych stron internetowych i godząc się tym samym na udostępnianie naszego adresu mailowego i innych danych - ostrzega rozmawiający z portalem kobieta.rp.pl prawnik.
Ostrożność podczas internetowych zakupów jest niezwykle ważna, gdyż utracone pieniądze bywają często wręcz niemożliwe do odzyskania. Oszuści bardzo szybko likwidują firmy i całkowicie znikają z radarów policji i innych służb.
- Tak działają sztucznie stworzone sklepy internetowe, które tworzą się, działają przez okres maksymalnie 2-3 miesięcy, dopóki nie zacznie się robić wokół nich gorąco, a następnie znikają. Zdobyte w tym czasie sumy sięgają nawet miliona złotych. Ciężko jest namierzyć taki sklep, ponieważ zakładany jest na tak zwanego "słupa", na przykład na półroczne dziecko - zauważa mec. Olszewski.
Na co uważać podczas zakupu komunijnego prezentu w internecie?
Wiele osób zapewne zastanawia się teraz, co można zrobić, by nie stać się ofiarą oszustwa internetowego podczas zakupu komunijnego prezentu. Mec. Michał Olszewski podaje kilka sposobów na ochronienie się przed nieuczciwymi sprzedawcami, które warto zastosować w codziennym życiu.
Po pierwsze należy powstrzymać się od podawania danych karty płatniczej oraz unikać klikania w linki, mające rzekomo przekierować kupującego na stronę banku.
- Jedno kliknięcie może spowodować, że na nasz komputer zostanie zainstalowane oprogramowanie, które jest w stanie odczytywać każdy nasz ruch, na przykład logowanie na nasze konto bankowe. Osoba po drugiej stronie natychmiast zyskuje do nich dostęp. Jest w stanie monitorować nasze zachowanie - ostrzega prawnik.
Dobrą praktyką jest też sprawdzenie, czy strona oferująca produkty w atrakcyjnych cenach posiada uwiarygadniające ją elementy, takie jak: polityka prywatności, informacje dotyczące właściciela i siedziby sklepu oraz administratora danych osobowych. Warto też wybierać opcję przesyłki za pobraniem, która pozwoli uniknąć transakcji internetowej i jest o wiele bezpieczniejsza.
O tego typu praktykach należy pamiętać nie tylko w okresie komunijnym, ale też przez cały rok. Jedno kliknięcie może okazać się powodem utraty znacznych środków. Dlatego zachęcamy do ostrożności podczas każdych zakupów online.
Co zrobić, gdy już dojdzie do oszustwa?
Rozpoznanie nieuczciwego sprzedawcy nie zawsze jest możliwe. Niestety może się też okazać, że klikając w atrakcyjną ofertę zostaniemy oszukani i pozbawieni pieniędzy. Co wtedy? Jak powinniśmy się zachować w takiej sytuacji?
Według mec. Olszewskiego bardzo ważne jest szybkie działanie, mające na celu nie tylko zabezpieczenie konta w banku, ale też poinformowanie odpowiednich organów ścigania. Oczywiście nie można też zapomnieć o zebraniu materiału dowodowego.
- Taka osoba powinna zabezpieczyć całą korespondencję prowadzoną z przedstawicielem sklepu jako materiał dowodowy, zrobić zrzuty ekranu, a także na podstawie historii przeglądania uzyskać adres, pod jakim funkcjonowała firma, nawet jeśli obecnie ta jednostka już nie istnieje. Wtedy organy ścigania mogą łatwiej namierzyć oszustów, używając adresu IP. Dobrze jest też zachować numer konta, na jaki środki zostały przelane - rekomenduje prawnik.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Oszustwo na zabiegi dentystyczne w szkole? "Dzieci nigdy tam nie były"
- Dostałeś monit w sprawie długu? Możesz sporo stracić
- Podszywają się pod największy bank w Polsce. Wiele kont może być zagrożonych: "Bądźcie ostrożni!"
Autor: Regina Łukasiewicz
Źródło: kobieta.rp.pl
Źródło zdjęcia głównego: martin-dm/GettyImages