Mamo czy Proszę Pani?
Iza i Tomek wzięli ślub w czerwcu tego roku. Według Tomasza przede wszystkim należy wyluzować. Im swobodniejsza atmosfera, tym zmiana w komunikacji i zwracania się do rodziców współmałżonka będzie prostsza.
Zupełnie nie mam kłopotu z mówieniem mamo i tato do moich teściów. Moi teściowie są wyluzowani. Jeszcze przed ślubem zwracałem się do rodziców Izy: kochana teściówko, teściu.
Dla Izy zwracanie się do rodziców Tomka jest większym problemem. Przed ślubem do mamy swojego męża Iza mówiła per pani. Ciężko jej się przestawić na mówienie „mamo”, choć teściowa zaproponowała jej taką formę. Iza do swojego teścia zwraca się po imieniu.
Weronika wyszła za mąż we wrześniu tego roku. Choć jest już trzy miesiące po ślubie, nadal jest jej ciężko się przemóc i zwracać się do teściów: „mamo”, „tato”. Teściowa bardzo jej w tym pomaga i kiedy Weronika się zapomni i zwróci się do mamy Michała per pani, teściowa ją uprzejmie poprawia.
>>>Zobacz też: Teściowa. Przeciwnik czy przyjaciel?
>>>Teściowa - czy można się z nią przyjaźnić?<<<
Tradycja i relacje rodzinne
Jak zwracać się do teściowej i teścia? Ekspertka ds. etykiety Irena Kamińska uspokaja, że mówienie mamo, tato lub na ty, wcale nie spłyca relacji z teściami. To nie ma znaczenia. Ekspertka wręcz zachęca do przejścia na taką właśnie formę zwrotu, które jest również powiązane z naszą polską tradycją.
Czy do teściów mówimy mamo i tato lub na ty – to zależy od rodziców. W takiej relacji decyduje hierarchia starszeństwa. Jeśli teściowie zażyczą sobie mówienie do nich po imieniu, to zięć, synowa mogą tak mówić. Jeśli poproszą o mamo, tato, to mimo początkowych trudności ze strony pary młodej, należy to uszanować.
Irena Kamińska zwróciła również uwagę, że jeżeli po ślubie nadal mówimy per pan, pani do teściów – to znaczy, że coś jest nie tak z relacjami w rodzinie. Wówczas należy nad nimi popracować.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: E+