Kuba Sitak – trener na medal
Jak mówi, jego marzeniem zawsze było, żeby móc jeździć na snowboardzie, na deskorolce i surfować, a te wszystkie aktywności mieć w jednym miejscu. I tak się stało. Kuba Sitak od pięciu lat mieszka w Kalifornii. Dzień zaczyna od surfowania. Obecnie trenuje Maxa Daia, 7-letniego zawodnika z Chin, którego celem jest wyjazd na olimpiadę.
Udało nam się wygrać wszystkie zawody, w których startowaliśmy(…) Jeżeli mam małego atletę, to wchodzę w rodzinę jako przyjaciel rodziny, który trenuje i mam pięć filarów, na które zwracam uwagę, na których opieram swoją filozofię treningu
- opowiada.
Jaki to filary? Wizja, wiara, wsparcie, miłość i cierpliwość. Jak tłumaczy, w swoim przypadku tego wsparcia zabrakło. Jak zaczynał?
Kuba Sitak – w pogoni za marzeniami
Swoją karierę zaczynał w Polsce. Nie było jednak wówczas odpowiedniej infrastruktury, żeby tę pasję rozwijać.
Czułem wewnętrzną potrzebę, żeby się realizować. W Polsce zderzałem się ze ścianą
- mówi.
Myśl o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych w jego głowie była od trzech lat. W końcu zdecydował, że chce zmienić swoje życie. Dużo trenował, kontuzje były nieuniknione, ale jak widać - było warto.
Zobacz też:
Słodka zima w Białce Tatrzańskiej
Maślak robi z Borsuka Adonisa. Ma na to tylko osiem dni
Rodzaje sportów – wybierz idealną dla siebie dyscyplinę sportu!
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Anna Korytowska
Reporter: Marcin Sawicki