Jest pierwszą certyfikowaną kobietą bacą na świecie. "To moje życie, moja pasja"

Rey spotyka kobietę bacę
Źródło: Dzień Dobry TVN
Janina Rzepka to pierwsza kobieta baca, która może poszczycić się certyfikatem uprawniającym do wykonywania tego wyjątkowego zawodu. W rozmowie z Mikołajem Reyem opowiedziała o zaletach pracy w malowniczych okolicznościach przyrody, codziennym wypasaniu owiec i możliwości spełniania się w pasji, która jest dla niej jednocześnie źródłem zarobku.

Obowiązki bacy

Janina Rzepka jest niezwykłą kobietą, która nie boi się żadnych wyzwań. Od 2013 roku wypasa owce jako certyfikowany baca i jest jedyną przedstawicielką płci pięknej w tym zawodzie na terenie naszego kraju. Codziennie dogląda stada zwierząt na zielonych górskich łąkach, ale jej rola nie ogranicza się wyłącznie do ich wypasania.

Baca to szef całej bacówki, czyli instytucji: miejsca, gdzie się wypasa, robi się sery. Jak się coś stanie w nocy przy owcach, na przykład przyjdzie wilk czy niedźwiedź, wtedy juhas dzwoni i informuje, że coś się wydarzyło. Trzeba wstać, przyjechać, pomóc mu zagnać stado

- tłumaczyła Janina Rzepka. Kobieta, która na co dzień sumiennie spełnia wszystkie obowiązki bacy, przyciąga także uwagę pięknym, regionalnym strojem góralskim, w którego skład wchodzi wielobarwna spódnica, biała koszula i zarzucona na ramiona ludowa chusta z frędzlami i kwiatowym wzorem.

Produkcja oscypków

Dobrze wszystkim znane, aromatyczne górskie oscypki to także efekt codziennej pracy bacy. Produkcja sera z mleka owczego i krowiego nie jest skomplikowana, jednak wymaga wiedzy i doświadczenia.

Na początku ser trzeba uparzyć kilkanaście razy w gorącej wodzie. Pod wpływem ciepła rąk można z powodzeniem uformować go w pożądany kształt kulki. Wyciskanie wyrazistych wzorów na produkcie wymaga użycia siły. Gdy już to zrobimy, umieszczamy sery w zimnej wodzie, by je zahartować. Stamtąd przekłada się je do solanki. Ja robię to od trzydziestu lat, to jest moje życie, moja pasja

- wyznała Janina Rzepka. Dodała też, że dobry baca z dziesięciu litrów krowiego mleka jest w stanie wyprodukować 3 sery w ciągu dnia. Prawdziwy oscypek to ser sezonowy, wytwarzany od kwietnia do października w bacówce. Warto pamiętać, że zwykle zawiera 60 proc. mleka owczego oraz 40 proc. mleka od krowy. Wyróżnia go charakterystyczny stożkowy kształt i odpowiedni stopień uwędzenia, który zapewnia mu niepowtarzalny smak. Tradycyjny oscypek może być przechowywany w temperaturze pokojowej nawet przez 6 miesięcy.

Podczas pobytu w górach, warto zwrócić uwagę także na inne przysmaki, takie jak korbacze czy słodka żętyca, czyli serwatka otrzymywana podczas wyrabiania oscypków i bundzu z mleka.

Zobacz także:

Żyjemy w technologicznej bańce. "Brak prywatności sprawił, że nie umiemy nawiązywać relacji"

Kobiece akty z przesłaniem. "Ciało jest jedynie nośnikiem czegoś znacznie piękniejszego" 

Małżeństwo z ukochanym z czasów szkoły, a potem szybki rozwód. 30-latki opowiadają, jak to zmieniło ich życie

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Autor: Magdalena Brzezińska

Reporter: Łukasz Kowalski

podziel się:

Pozostałe wiadomości