Kwarantanna i treningi online
Pandemia na długi czas unieruchomiła piłkarzy i zatrzymała ich grupowe treningi na murawie. Zgodnie z przemówieniem Sawickiego ekstraklasa ma wznowić swoje rozgrywki już 30 maja, a trzy dni wcześniej rozegrane zostaną dwa mecze ćwierćfinału Pucharu Polski. Do gry powrócić ma pierwsza i druga liga. Wszystko pod specjalnym protokołem medycznym. Drużyny PKO BP Ekstraklasy w maju przejdą testy na obecność koronawirusa. Jak czas kwarantanny znoszą zawodnicy?
Ponad półtora miesiąca nie trenujemy w grupie i na początku było to bardzo ciężkie. Przez pierwsze dwa tygodnie mieliśmy jeszcze treningi w grupach 2-osobowych na boisku z trenerem. Nie mieliśmy ze sobą kontaktu, tylko przyjeżdżaliśmy samochodem i zaraz po treningu wracaliśmy do domu, żeby nie mieć ze sobą styczności
– powiedział Jakub.
Piłkarze wolny czas wykorzystali na domowe treningi. Odbywały się one pięć razy w tygodniu w formie online pod okiem trenera do przygotowania fizycznego. Jak wyglądały? Piłkarze łączyli się na Skype w 6-osobowych grupach, a trener przez 55 minut omawiał kolejne ćwiczenia, jakie mają wykonywać. Był to głównie trening siłowy z wykorzystaniem elementów interwałowych.
Dbam o formę jak tylko się da. Od przyszłego tygodnia mamy trenować w 5-osobowych grupach i od 10 maja już z całym zespołem
– dodał.
Brak kontaktu z kolegami z drużyny
Piłkarz zdradził, że nie jest łatwo przystosować się do nowych czasów. Choć media społecznościowe umożliwiają stały kontakt z przyjaciółmi i znajomymi, wszystkim brakuje bezpośredniego spotkania.
Ja najbardziej tęsknię za atmosferą szatni i chciałbym wrócić do kolegów, móc wbiec na boisko, pograć z nimi w piłkę. Nie ukrywam, że pójście na dobrą kolację do restauracji albo na dobra kawę też wejdzie w grę
- dodał Jakub.
Mecz ekstraklasy online
Koronawirus pokrzyżował plany sportowców, aby zapełnić lukę po zawieszonej lidze, szesnastu piłkarzy reprezentujących wszystkie kluby Ekstraklasy zmierzyło się w turnieju rozgrywanym w grze FIFA20. Piłkarze podzieleni zostali na cztery grupy, a zawodnicy rozgrywają między sobą po jednym meczu. Trwający sześć tygodni turniej rozpoczął się 23 kwietnia. Reprezentantem Wisły został Jakub Rzeźniczak. Jak mu poszło?
Do początku turnieju wydawało mi się, że nawet nieźle gram, ale w pierwszym meczu spotkałem się z młodym zawodnikiem Lecha Poznań i tutaj już widać różnicę wieku. Teraz młodzi zawodnicy dużo więcej czasu spędzają przed konsolą, ja troszeczkę mniej. Dopiero będą publikowane te moje popisy, ale nie ma się czym chwalić, bo niestety wszystkie zakończyły się porażką
– powiedział.
Dzień po emisji każdego odcinka skróty spotkań można zobaczyć w social mediach Ekstraklasy oraz klubów. Wirtualne turnieje z udziałem piłkarzy organizowane są w okresie kwarantanny również przez inne ligi zagraniczne – m.in. La Liga, Premier League, Bundesligę i MLS.
Talenty odkryte podczas kwarantanny
Jakub przyznał, że w czasie kwarantanny bardzo dużo czasu poświęca na gotowanie, które zawsze go interesowało. Piłkarz zakupił wszystkie niezbędne sprzęty kuchenne i przygotowuje sobie posiłki na cały dzień.
Nawet udało mi się upiec chleb, zrobić ciasto, więc są postępy, a też myślę, że to jest fajne, bo też człowiek bardziej zwraca uwagę na żywienie. Jako sportowcy robimy to na co dzień, ale można pogłębić tę wiedzę
– powiedział.
Zobacz też:
- Kolejne luzowanie obostrzeń związanych z pandemią. Czego będą dotyczyć zmiany?
- Sukces polskiego naukowca. Jego odkrycie może przyczynić się do wytypowania szczepionki oraz leków na Covid-19
- 49-latek oferował w internecie preparat zwalczający koronawirusa. Grozi mu do 8 lat więzienia
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN