Miłosne wyznania Polaków
Powiedzenie drugiej osobie "kocham Cię" nie jest łatwym zadaniem. Niektórzy wolą słowa te przelać na papier i podarować w formie liściku. Inni z kolei wieszają na moście kłódki ze swoimi imionami. Oczywiście są i tacy, którzy wprost deklarują swoje uczucia.
- Codziennie wyznajemy sobie miłość po to, aby dobrze zacząć dzień – przyznał młody chłopak, spacerujący po parku. - Zawsze na "dzień dobry", niekiedy na "dobranoc"– dodała jego partnerka.
- Miłość wyznajemy sobie w każdym momencie. Obojętnie, czy to jest podczas podróży, gotowania, w domu, czy wychodząc do pracy. Okazujemy to w różny sposób. Przez to, że Michał jest kucharzem, dogadzam mu kulinarnie. Kiedy wraca, przygotowane są dla niego galaretki - zadeklarowała Agnieszka Bałazy, żona Michała.
- Na początku to pamiętaliśmy. Obchodziliśmy swoje miesięcznice, półrocznice, rocznice bycia razem. Teraz jako małżeństwo staramy się co roku przypominać sobie ten fantastyczny moment, bo małżeństwem jesteśmy bardzo udanym i tworzymy świetną rodzinę - podkreślił Michał Bałazy. - To, co nas ugruntowuje, że to był naprawdę fajny wybór i byliśmy sobie przeznaczeni, to jest wszystko, co się dzieje każdego dnia - od najdrobniejszych rzeczy po te nieco większe, jak chociażby podróże, które uwielbiamy. Bardzo lubię przypominać Aguli o tym naszym uczuciu, kiedy jest pracy. Gdy nie może odbierać telefonów, zasypuję ja wiadomościami - opowiadał.
Kobieta prosi o rękę
Wyznania miłości bywają też niecodzienne. Zaskakujące, spektakularne i ogłaszane z rozmachem, np. poprzez napisy na billboardach czy wieszanie plakatów. Natomiast wszyscy ci, którzy nie mają śmiałości, mogą liczyć na pomoc specjalistów.
- Z reguły są to osoby, które są zapracowane. Nie mają pomysłów i czasu, by zorganizować taki event wyłącznie we dwoje, romantyczny. Taki wymarzony, kiedy wyznajemy sobie miłość. Zdarzają się klienci, którzy w środku zimy proszą nas o to, by zorganizować setki niebieskich hortensji czy niesamowite zaręczyny w samym środku śnieżycy. Najfajniejszym zleceniem były podwodne zaręczyny. Szykowaliśmy również przepiękne zaręczyny na jednym z pomostów we Wrocławiu, gdzie towarzyszyły setki żywych kwiatów, świec, fajerwerki i oprawa muzyczna - wspominała Monika Jancewicz, organizatorka zaręczyn.
Do agencji zgłosił się również mężczyzna, który po 30 latach związku poprosił, by pomóc mu zorganizować "odświeżenie zaręczyn". Co ciekawe, jak zauważyła Monika Jancewicz, coraz śmielej kobiety przełamują stereotypy i same proszą o rękę swojego wybranka.
Zobacz także:
- Powroty po rozstaniu – kiedy warto dać sobie drugą szansę? "Ta druga osoba może tego nie chcieć"
- Małżeństwo tworzy biżuterię w stylu steampunk. "Szybko się zorientowaliśmy, że mamy podobne zainteresowania"
- Fundacja TVN buduje Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży i startuje z akcją #zdrowiewgłowie. "Musimy jak najszybciej działać"
Wszystkie odcinki Dzień Dobry TVN i Dzień Dobry Wakacje znajdziesz w serwisie Player.pl.
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: I. Kaczyńska, S.Witas