Materiał promocyjny

Gorzów Wielkopolski miastem sportu. "Nie tylko żużel"

Zuzel_2
Żużel, emocje i pasja – prosto z Toru w Gorzowie
Źródło: Dzień Dobry TVN
Fani sporu i szybkiej jazdy w ten weekend zawitają do Gorzowa Wielkopolskiego. To właśnie tu 21 czerwca odbędzie się Speedway Grand Prix. Jakie emocje towarzyszą żużlowcom? To postanowiła sprawdzić reporterka Dzień Dobry TVN Kinga Burzyńska.
Kluczowe fakty:
  • Sportowe serce Polski – Gorzów Wielkopolski to miasto z bogatą tradycją sportową, w którym rozwijają się talenty w wielu dyscyplinach – od żużla i piłki nożnej po wioślarstwo i judo.
  • Speedway Grand Prix w sobotę – 21 czerwca o godzinie 19:00 Gorzów będzie gospodarzem jednej z rund prestiżowego cyklu Speedway Grand Prix, przyciągając fanów sportów motorowych z całego kraju.
  • Rodzinne tradycje na torze – W zawodach wystartuje m.in. Oskar Paluch, młody żużlowiec i syn legendy – Piotra Palucha. Jak przyznaje, jazda na żużlu to jego pasja, a zarazem kontynuacja rodzinnego dziedzictwa.

Gorzów miastem sportu

Gorzów nie bez powodu nazywany jest miastem sportu. Tutaj tworzą się legendy, stąd pochodzą olimpijczycy, wioślarze jak Tomasz Kucharski czy żużlowcy, m.in Bartosz Zmarzlik.

- Gorzów to nie tylko żużel, piłka nożna i judo. To także koszykówka, wioślarstwo, kajakarstwo. Każdy, kto chce znaleźć jakąś dyscyplinę sportu i się rozwijać, znajdzie to w Gorzowie. Każdy znajdzie swoje miejsce. Prezydent działa w temacie, żeby sport był dofinansowany w różnych wariantach. Rodzice są zadowoleni, że dziecko może się spełniać w każdej dyscyplinie – powiedział Piotr Paluch, polski żużlowiec.

Speedway Grand Prix w Gorzowie Wielkopolskim

Gorzów Wielkopolski to także raj dla miłośników żużla. W sobotę 21 czerwca o godzinie 19:00 odbędzie się tu szósta z dziesięciu rund Speedway Grand Prix. W zawodach tych udział weźmie m.in. Oskar Paluch, syn Piotra Palucha, polskiego żużlowca.

- Mój syn kontynuuje rodzinną tradycję. Rozsławia Gorzów na arenie krajowej i międzynarodowej – podkreślił dumny tata.

Co o tym sporcie myśli młody zawodnik? Jak wspominał, w dzieciństwie próbował swoich sił w różnych dyscyplinach. Ostatecznie postanowił iść w ślady taty, który obecnie jest jego trenerem i managerem.

– Jest to dla mnie duże wyróżnienie. Cieszę się, że mogę się pokazać wśród takich zawodników. Było wiele sportów w moim życiu. Dorosłem do tego sportu i nie wyobrażam sobie żadnego innego – stwierdził Oskar.

- Nasza relacja jest dobra. To, co ja nie zrealizowałem, nie wykonałem, mogłem mu przekazać. Oskar uczył się na moich błędach. Od 4. roku życia jeździł na małym motorku crossowym, od 12. roku życia jeździł na żużlu. Do szkółki zdecydował się iść dzięki swojemu koledze, nie mnie - zaznaczył Tomasz Kucharski.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

Materiał promocyjny
podziel się:

Pozostałe wiadomości