Tam trafiają ludzkie szczątki po likwidacji grobu. Czym jest ossuarium?

GettyImages-857137984
GettyImages-857137984
Źródło: Moment RF
Grób rodzinny na cmentarzu wymaga regularnych opłat. Gdy dzierżawa nie zostanie przedłużona, może pojawić się problem z tym, co znajduje się pod ziemią. Ossuarium to tajemniczo brzmiąca nazwa, która może okazać się przydatna, gdy zaczniemy zastanawiać się nad losem ludzkich szczątek po likwidacji grobu.

Co to jest ossuarium?

Choć temat śmierci i opieki nad szczątkami może być trudny i mało przyjemny, warto wiedzieć, co dzieje się z pozostałościami po trumnie, gdy grób nadaje się już do likwidacji. Czasem, gdy nikt nie dba już o miejsce na cmentarzu, a opłata za dzierżawę miejsca pochówku nie zostaje uiszczona, następuje likwidacja grobu. Wówczas pozostałości trumny zostają ekshumowane i trafiają do ossuarium, czyli do wolnostojącej zbiorowej mogiły, która znajduje się na niemal każdym cmentarzu. Choć może wydawać się to nieco zaskakujące, to właśnie w takim ogólnym grobowcu umieszczane są ludzkie szczątki z usuwanych mogił.

Co zrobić, gdy grób już nie istnieje?

Ten mroczny temat poruszyła na swoim Instagramie twórczyni konta o nazwie "Pani z domu pogrzebowego". Ekspertka z zakresu pochówku za pomocą swoich social mediów oswaja temat śmierci, dlatego nie uniknęła też wątku ossuarium. W jednym ze swoich postów wyjaśniła, co można zrobić, gdy grób osoby, którą chcielibyśmy odwiedzić, już nie istnieje. "Pani z domu pogrzebowego" sugeruje, by udać się wówczas do ossuarium i tam symbolicznie zapalić znicz lub złożyć kwiaty.

- Może się również zdarzyć, że cmentarz nie ma wyznaczonego grobu zbiorowego, w tej sytuacji szczątki są pochowane w tym samym miejscu, lecz poniżej przygotowanej i oczyszczonej kondygnacji – wyjaśniła na swoim Instagramie.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Zofia Wierzcholska

Źródło: medonet.pl

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/Adél Békefi

podziel się:

Pozostałe wiadomości