Ponad 13 tys. osób przepisuje książki Tolkiena. "Sam 'Władca Pierścieni' liczy już 2050 stron"

Źródło: Dzień Dobry TVN
„Przepisujemy Tolkiena” – międzynarodowa akcja trwa
„Przepisujemy Tolkiena” – międzynarodowa akcja trwa
Nowy język w trzy miesiące – jak to zrobić?
Nowy język w trzy miesiące – jak to zrobić?
Targi technologiczne w Dubaju - na co stawia świat?
Targi technologiczne w Dubaju - na co stawia świat?
Polka w gronie 5 najlepszych młodych naukowców w Azji
Polka w gronie 5 najlepszych młodych naukowców w Azji
Naukowcy chcą „wskrzesić” mamuty
Naukowcy chcą „wskrzesić” mamuty
Ile można zapamiętać w 5 minut?
Ile można zapamiętać w 5 minut?
Trwa wyjątkowa akcja "Przepisujemy Tolkiena", zorganizowana z okazji 130. urodzin słynnego pisarza. Inicjatywa polega na własnoręcznym przepisywaniu 11 książek jego autorstwa. Do tej pory zaangażowało się w nią ponad 13 tys. osób z całej Polski, a także z Anglii, Litwy, Irlandii i Czech.

Fani Tolkiena przepisują jego dzieła

Biblioteka Publiczna m. st. Warszawy w dzielnicy Wawer postanowiła w niezwykły sposób uczcić 130. urodziny Johna Tolkiena, twórcy oryginalnego, baśniowego świata pełnego elfów, krasnoludów i hobbitów.

Kilkanaście tysięcy osób obdarzonych ładnym pismem, włączyło się w akcję. - Każdy dostał jeden fragment. Ponad 1,5 tys. maili wysłaliśmy i 2,5 tys. stron A4. Dostaliśmy z powrotem rękopisy. Sam "Władca Pierścieni" liczy już 2050 stron, a to jeszcze nie wszystko, co otrzymamy - powiedziała Jagoda Wypyszyńska, organizatorka akcji.

Akcja "Przepisujemy Tolkiena"

Co jest celem tej akcji? - Przede wszystkim ludzie chcą pisać, bo lubią pisać. Interesują się kaligrafią, ponieważ to jest coś, co uspokaja, uczy koncentracji, jest jak medytacja - przyznała Barbara Galińska, kaligrafka.

- W akcji wzięli udział kaligrafowie, prezydenci miast, uczniowie, a także te osoby, które do tej pory, ze względu na swoje ograniczenia, nie mogły brać udziału w takich konkursach i akcjach. Np. mamy dwie 18-latki, które są całkowicie niewidome i przepisują tekst alfabetem Braille'a. Jest też chłopiec, który jest upośledzony w stopniu średnim i wreszcie ma szansę wziąć udział w wielkiej akcji - podkreśliła Jagoda Wypyszyńska.

Co trzeba zrobić, by zacząć przygodę z kaligrafią?

- Przede wszystkim trzeba zacząć od jakiegoś kursu, później można uczyć się samemu. Potrzeba do tego bardzo dużo cierpliwości, samozaparcia i ćwiczeń - powiedziała Galińska.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Zobacz także:

Autor: Justyna Piąsta

Reporter: Marcin Sawicki

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości