Ryba fugu – śmiertelny przysmak

Ryba Fugu
Ryba Fugu
Źródło: Jonathan Austin Daniels/Getty Images
Ryba fugu, nazy­wana rów­nież roz­dymką, jest bar­dzo intry­gu­ją­cym zwie­rzę­ciem. W chwili zagro­że­nia nabiera do swo­jego ciała sporą ilość wody i zamie­nia się w naje­żoną kol­cami kulkę. Jed­nak nie z tego powodu jest znana od lat Japoń­czy­kom. Swoją sławę zawdzię­cza wyjąt­ko­wemu sma­kowi oraz temu, że nie­od­po­wied­nio przy­rzą­dzona staje się śmier­telną tru­ci­zną, ze względu na tok­syny zawarte w swoim wnę­trzu. 

Miesz­kań­ców Kraju Kwit­ną­cej Wiśni to nie prze­raża. Ryba fugu sta­nowi jedno z bar­dzo lubia­nych i cenio­nych dań kuchni japoń­skiej. O tym, jak bar­dzo nie­bez­pieczny może być posi­łek zawierający rybę fugu, niech świad­czy fakt, że cesarz Japo­nii ma cał­ko­wity, ofi­cjalny zakaz jej spo­ży­wa­nia.

Czym jest ryba fugu?

Ryba fugu jest gatun­kiem ryby z rodziny roz­dym­ko­wa­tych. Jej prze­ciętne wymiary wahają się od 40 do 80 cen­ty­me­trów. Jej narządy wewnętrzne, głów­nie wątroba, jaj­niki i jądra, zawierają nie­zwy­kle silnie trującą sub­stan­cję, jaką jest tetro­do­tok­syna. Ryba ta występuje zarówno w wodach słod­kich, jak i sło­nych. Miej­scami jej byto­wa­nia są: Ocean Spo­kojny, Morze Żółte, Morze Wschod­nio­chiń­skie oraz Morze Japoń­skie. Japoń­czycy posia­dają długą tra­dy­cję spo­ży­wa­nia ryb i owo­ców morza, stąd rów­nież wynika popu­lar­ność ryby fugu w japoń­skich kuch­niach i restau­ra­cjach.

Potrawa z ryby fugu

Potrawa z ryby fugu jest naro­dowym przy­smakiem Japoń­czy­ków. Pod­czas podróży do Japo­nii warto spró­bo­wać tego dania, należy jed­nak pamię­tać, by spo­żyć ją w miej­scu cer­ty­fi­ko­wa­nym. Ryba fugu ma bar­dzo deli­katny, nie­po­wta­rzalny smak. Za jej dodat­kowy atut uwa­żany jest dresz­czyk emo­cji, który zwią­zany jest z tru­ją­cym dzia­ła­niem nie­pra­wi­dłowo przy­go­to­wa­nego mięsa. Niek­tó­rzy mistrzo­wie kuchni spe­cjal­nie pozo­sta­wiają w rybie fugu zni­komą ilość tok­syny, by wywo­łać u jedzą­cego uczu­cie mro­wie­nia czy krót­ko­trwa­łego para­liżu języka. Naj­po­pu­lar­niej­szą metodą poda­wa­nia ryby fugu jest sashimi z sosem sojo­wym, cytryną, szczy­pior­kiem, rzepą i chili. Warte uwagi są rów­nież sma­żone płe­twy poda­wane z gorącą sake. Daniem kul­to­wym na wielu japoń­skich wyspach jest techiri, czyli fugu goto­wana z warzy­wami w aro­ma­tycz­nym sosie.

Ryba fugu – przy­rzą­dza­nie

Jak wspo­mnie­li­śmy wcze­śniej, ryba fugu zawiera w swoim wnę­trzu bar­dzo silną tok­synę – tetrodotok­synę. Z tego powodu do przy­go­to­wa­nia ryby fugu dopusz­czeni są jedy­nie licen­cjo­no­wani kucha­rze. Są oni dokład­nie prze­szko­leni, a ich umie­jęt­no­ści spraw­dzane pod­czas egza­minu. W japoń­skich restau­ra­cjach bar­dzo czę­sto ryby fugu prze­cho­wane są żywe. Zada­niem kucha­rza jest zabi­cie jej oraz deli­katne usu­nię­cie wnętrz­no­ści (nie można dopu­ścić do ich pęk­nię­cia i zatru­cia tok­synami całej potrawy). Mię­so oczysz­cza się rów­nież dokład­nie z krwi, a następ­nie kroi spe­cjal­nym nożem – fugu hiki. Mięso może być cienko pokro­jone, sma­żone, gril­lo­wane lub wol­no­ go­to­wane. Tra­dy­cją stało się, że kucharz w towa­rzy­stwie klienta pró­buje goto­wej potrawy.

Co cie­kawe, jadalną czę­ścią ryby fugu są jej jądra – w Japo­nii uwa­żane są za cenny afro­dy­zjak, jed­nak ich przy­go­to­wa­nie jest nie­zwy­kle trudne i nie­wielu kucha­rzy podej­muje się tego zada­nia.

Ryba fugu – jak tok­syna wpływa na czło­wieka?

Tok­syna (tetro­do­tok­syna) znaj­du­jąca się we wnętrz­no­ściach, narzą­dach płcio­wych oraz krwi ryby fugu jest tysiąc razy bar­dziej tok­syczna niż cyja­nek. Tetro­do­tok­syna z jed­nego śred­niej wiel­ko­ści okazu jest wystar­cza­jąca do zabi­cia 30 doro­słych osób. Tok­syna ta powo­duje prze­rwa­nie prze­kaź­nic­twa elek­trycz­nego w ner­wach, a co za tym idzie para­liż mię­śni, jed­nak nie wywo­łuje utraty przy­tom­no­ści. W następ­stwie tego przy­czyną śmierci jest udu­sze­nie. Innymi obja­wami, które towa­rzy­szą spo­ży­ciu tok­syny, są: ból i zawroty głowy, nud­no­ści, uczu­cie zmę­cze­nia.

Do tej pory nie udało się odkryć anti­do­tum, które neutra­li­zo­wa­łoby dzia­ła­nie tok­syny. Jed­nak nie każde jej spo­ży­cie musi skut­ko­wać śmier­cią. U poszko­do­wa­nego można sztucz­nie pod­trzy­my­wać oddech, aż do czasu, gdy tok­syna prze­staje dzia­łać. Zasto­so­wać można rów­nież płu­ka­nie żołądka oraz poda­nie węgla aktyw­nego, który ma za zada­nie wią­zać tok­syny. Nie­stety ponad 50% przy­pad­ków spo­ży­cia źle przy­rzą­dzo­nej ryby fugu koń­czy się śmier­cią.

Ryba fugu w Pol­sce

Ryba fugu nie jest dostępna na tery­to­rium Pol­ski oraz całej Unii Euro­pej­skiej. Wydano ofi­cjalny zakaz spro­wa­dza­nia jej do celów gastro­no­micz­nych. Dania tego można spró­bo­wać w Japo­nii, Kana­dzie i Sta­nach Zjed­no­czo­nych. Bar­dzo czę­sto wyko­rzy­sty­wane są spe­cjal­ne hodo­wlane odmiany nie­za­wie­ra­jące tru­ci­zny.

Zobacz także:

Zobacz wideo: Wyprawa na ryby

Wyprawa na ryby
Źródło: Dzień Dobry TVN
podziel się:

Pozostałe wiadomości